"Aż wierzyć mu się nie chciało,że ów krzykacz owładniętyszaleństwem mycia wszystkiego i wszystkich był kiedyś lekarzem.
-Mycie rąk chlorem miałoby chronić przed zakażeniami....opowiadał kilka tygodni później przy niedzielnym obiedzie swojemu teściowi Klausowi Ghetty'emu,chirurgowi.
Ghetty machnął ręką.
-Znasz mój stosunek do tego typu herezji -mruknął
-Na szczęście środowisko lekarskie odrzuciło tego nieszczęśnika..."
Został dodany przez: @elcia17@elcia17

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl