“Ale za to zbliżamy się do ideału, do przeczuwanej przez nas wieczności. Prawda to owe głębiny, w które się człowiek pogrąża, pogrąża coraz bardziej, aby przejść swój ostateczny rubikon.”
Fragment: Ada była podniecona. Jeszcze kwadrans, jeszcze dziesięć minut, pięć oczekiwania i znów znajdzie się z nim sam na sam. Wiedziała, że Rawski przyjdzie. Nadto był odurzony pięknością jej, aby ...