“7th Heaven. Pokochałam to miejsce. Błysk świateł. Muzykę, która niemal ogłuszała, podniesione głosy przekrzykujących ją ludzi. Tłum, w którym można było zniknąć, w którym można było się zapomnieć. Nie powinnam tu być.”
7th Heaven. Światła i neony. Klub na granicy światów. Szara strefa między tym co legalne, a tym, co schowane na najniższych poziomach Datury. Między luksusowym światem porządnych, zaczipowanych o...