Cytaty Wojciech Kulawski

Dodaj cytat
Tak naprawdę była w tym wszystkim tylko małym nic nieznaczącym trybikiem.
Był to grób doskonały. Obciążony pojazd dość szybko osiadł na dnie, wzbijając przy tym tuman pyłu.
Czuła się kompletnie bezsilna, w zasadzie powoli godziła się z nieuniknionym. Cholerni gangsterzy doskonale wiedzieli, jak pozbyć się niewygodnego świadka. Nie odwalali fuszerki. Zamiast zakopywać ciała gdzieś w lesie, jak robi się zwykle na lądzie, wyspiarze wybierali dużo prostszy i mniej męczący sposób.
Płyniemy do miejsca, gdzie morze ma jakieś pięćdziesiąt metrów głębokości. Sam już nie potrafię policzyć, ile podobnych samochodów tam wrzuciliśmy. Sama musisz przyznać, że trumna w postaci fiata 500 to zmyślna rzecz.
Jeszcze nie wiem, co powiem twojej koleżance, ale coś wymyślę. Ona jest tak łasa na pieniądze, że skłonna będzie o tobie zapomnieć. Nie wiem, co wam robią w tej Polsce, ale musicie być bardzo nieszczęśliwymi ludźmi.
Te małe pojazdy są niesamowite. Wystarczy je uszczelnić i zostawić trochę małych otworów w podłodze. Woda dostaje się powoli, dzięki czemu tonący delikwent ma kilka minut, zanim przemyśli swoje życie. To bardzo zmyślna wersja betonowych bucików.
Marzena stała jeszcze przez chwilę, zastanawiając się, czy Jadwiga faktycznie jest taka cnotliwa, czy to może tylko cicha woda, która spokojnie drąży brzeg, aby w odpowiednim momencie przerwać tamę i wylać się szerokim potokiem na okoliczne pola.
Kobiecie nie trzeba było dłużej tłumaczyć, czego oczekuje od niej szef. Zbyt dobrze znała ten cały damsko-męski biznes, aby mieć jakiekolwiek złudzenia.
Choć dochodziło dopiero południe, Marzena czuła, że kręci jej się w głowie. Najwyraźniej nocny lot, brak snu i szósty drink od rana zrobiły swoje. Poza tym all inclusive rządziło się swoim prawem. Każdy Polak korzystał z otwartego baru w pełni.
Policjantka sama już nie pamiętała, kiedy po raz ostatni była na prawdziwych wakacjach. Praca w stołecznej policji kryminalnej, gdzie spędziła ostatnie lata, była prawdziwą orką.
Kobiety leżały przy hotelowym basenie i popijając drinki o dziwnie brzmiących nazwach Chiquita i Bazuka rozmawiały o dalszych planach na wakacje.
Pamiętaj, że jakość życia, to relacje z innymi ludźmi. Twoje szczęście, poczucie celu, cały wachlarz potrzeb, jest w drugim człowieku. Jeśli potrafisz sprawisz, że inni czują się dobrze w twoim towarzystwie, to oznacza, że jesteś zwycięzcą.
Życie jest jak gra w szachy, gdzie za przeciwnika ma się los, ale ważne jest, by ostatni ruch należał do Ciebie.
(...) „Nic tak nie cementuje ludzkiej zażyłości, jak wspólne nieszczęście” – przeszło przez myśl podkomisarza.
Oddychała ciężko, chcąc jak najszybciej zapomnieć o tym, co zobaczyła. Niestety, jak to mówią: pewnych rzeczy odzobaczyć się nie da.
– Komputery są dla mnie zrozumiałe i działają według ściśle określonego algorytmu. Człowiek jest nieprzewidywalny – powiedział Wetliński, rozkoszując się dotykiem jej dłoni. – I może to właśnie czyni go fascynującym (...).
Dziwne to wnętrze, takie niepraktyczne – wzruszyła ramionami.
– To wnętrze jest podobne do mnie. Ja też jestem niepraktyczny – obdarował ją uśmiechem.
Strata jest dla człowieka zawsze najbardziej dotkliwa. Gdy czujesz, że los ci coś odbiera, robisz co w twojej mocy, aby to odzyskać.
Musiał popychać ten wózek, zwany życiem, przed siebie, mimo że sflaczałe opony przy każdym kroku wpadały w kolejne dziury i bruzdy.
W życiu piękne są tylko chwile, jak śpiewał Rysiek Riedel. Poza tym życie ma być znośne i przede wszystkim nie przynosić bólu i cierpienia
Kątem oka obserwowali, jak obiekt na niebie robi się coraz większy. W pewnym momencie jego blask był tak wielki, że przyćmił nawet palące słońce. Chwilę później nastąpiła hekatomba.
Rozpacz, podsycana przez otaczającą ciemność, zdawała się wypełniać każdą komórkę ciała...
Pracowali w korporacji również ludzie normalni, życzliwi i wyrozumiali, jednak ci byli najczęściej w bezwzględny sposób wykorzystywani przez innych. Ich problemem był brak asertywności, co sprawiało, że zawsze mieli mnóstwo pracy i za grosz wolnego czasu.
Wiedza, mój kochany, to potęga. Od ciebie tylko zależy, co zechcesz z nią zrobić.
Z drugiej strony ktoś, kto ustalił okres pracy służb mundurowych na piętnaście lat, najwyraźniej wiedział co robi. Zmiany w psychice emerytowanego policjanta kryminalnego były tak duże, że osobnik taki w mniejszym lub większym stopniu miał problemy z funkcjonowaniem w społeczeństwie i pełnieniem obowiązków wzorowego obywatela.
Podstawowa zasada korporacji, brzmi: pracownik nie myśli. Od myślenia są przełożeni, ty jesteś tylko szeregowcem wykonujący rozkazy. Bo wiesz, Adaś, życie tak naprawdę to sztuka kompromisów. Trzeba umieć dopasować się do sytuacji.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl