Słuchaj swojego wewnętrznego głosu, a dowiesz się, jaką tajemnicę chce ci powierzyć Trzy kobiety, trzy traumy, trzy zwykłe-niezwykłe historie. Malwina, po doświadczeniu gwałtu, stara się pozbyć nieu...
Kobieta jest miarą wszechrzeczy Mazurska wieś, w której panują tradycyjne patriarchalne zasady. Trzy kobiety, które latami tkwiły w toksycznych związkach. Teraz, gdy wyzwoliły się z relacji pan-niew...
Zaufaj swojemu sercu, a wtedy wszystko stanie się prostsze. Malwina, Sylwia i Wiktoria to trzy przyjaciółki z małej mazurskiej wsi Pietruchy, które próbują wyjść na prostą i wreszcie rozpocząć nowy ...
„Znaki życia” to przejmująca powieść obyczajowa, która pozwoli nam poznać trzy bohaterki, zamieszkujące mazurską wieś: Malwinę, Sylwię i Wiktorię. Pozornie kobiety nic nie łączy, ale wnikając w fabułę...
Kontynuacja pasjonującej powieść obyczajowej o relacjach damsko-męskich i nie tylko. Pierwsza część przedstawiła czytelnikom losy zmagającej się z uzależnieniem Malwiny, próbującej pokonać niepokojące...
To jest moja pierwsza książeczka napisana z myślą o naszych młodszych Czytelnikach. Napisałam również kilka powieści dla dorosłych. Wszystkie moje książki i informacje o mnie znajdziecie na @Link ...
Dziwny jest ten świat. Kiedy o niezwykłych rzeczach mówi jakiś szanowany profesor, to jest szanowany. Ale niech to samo, tylko inaczej, bo pewnie przy użyciu niefachowego słownictwa, powie zwykły człowiek, to już jest psychicznie chory. Bo prostak, nawet jeśli coś wie, to przecież nie może wiedzieć czegoś, czego trzeba się dowiedzieć dopiero na podstawie wieloletnich badań naukowych.
“Zawsze można mieć więcej! Choćby nie wiadomo ile już się miało, zawsze można chcieć czegoś jeszcze! Czasami, niestety, pomiędzy upragnioną materialną rzeczą a możliwością jej zdobycia znajdowała się jedna, ale bardzo istotna przeszkoda.”
“No cóż, nie wszystko dało się łatwo powiedzieć, a na inne zwierzenia należało wybrać odpowiedni czas. Niektóre przeżycia były bolesne i musiały poczekać.”
“(...) gdy o rozwiązaniu jakiegoś problemu opowiada ktoś inny, z dystansem i na chłodno, dociera do nas, że moglibyśmy wpaść na to sami.”