Cytaty William Golding

Dodaj cytat
Życie – powiedział Prosiaczek wylewnie – trzeba traktować naukowo, ot co.
Cały kłopot w tym, że jak się jest wodzem, to trzeba myśleć, trzeba być mądrym.
Co lepsze, czy być bandą wymalowanych dzikusów, jak wy, czy rozsądnymi ludźmi, jak Ralf?
Dzicy podnieśli wrzask. Prosiaczek znowu zaczął krzyczeń.
– Co lepsze, prawo i zgoda, czy polowanie i zabijanie?
Znowu wrzawa i znowu świst w powietrzu. Ralf przekrzyczał hałas:
– Co lepsze, prawo i ocalenie, czy polowanie i niszczenie?
Jasnowłosy chłopiec zatrzymał się, machinalnie podciągnął skarpetki, co nadało dżungli na chwilę jakiś swojski charakter.
Jak się leży w łóżko tyle, co ja, to się dużo myśli. Znam się na ludziach. Znam siebie. I znam jego. On ci nie może nic zrobić. Ale jak się usuniesz na bok, zemści się na kimś innym. A tym kimś będę ja.
Jak człowiek się kogoś boi, to go nienawidzi, ale nie może przestać o nim myśleć. Człowiek sobie wmawia, że to w gruncie rzeczy dobry chłop, a jak znów go zobaczy… całkiem jak astma, nie może oddychać
Oto niewidzialne, jednakże silne tabu dawnego życia. Bawiące się dziecko było nietykalne – strzegli go rodzice, szkoła, policja i prawo. Ruch ręki warunkowała cywilizacja, która nie wiedziała o nim nic i leżała w gruzach.
Znowu wpadł w ów dziwny nastrój rozmyślań, który był mu tak obcy. Jeżeli twarze robią się inne zależnie od tego, czy są oświetlone z dołu, czy z góry – to czym jest twarz? Czym jest cokolwiek?
Szli obok siebie – dwa niezależne kontynenty doświadczeń i uczuć – niezdolni się porozumieć.
Na wszystko są lekarze, nawet na to, co się dzieje w naszej głowie
Nie można liczyć na ludzką pomoc
© 2007 - 2024 nakanapie.pl