Cytaty Urszula Słowik

Dodaj cytat
Nie można uwiesić się tylko wzajemnie na sobie, bo po jakimś czasie zaczyna być to męczące. Każdy powinien mieć swój mały, oddzielny kawałek świata. Może jakieś hobby: ryby, grzyby, jazda na rowerze, może spotkanie ze znajomymi, może jakieś popołudnie tylko dla siebie.
- Myślę, że cię kocham, i że jest to moja tragedia życiowa.
- Dlaczego tragedia?
- No cóż... przyjechałaś, pojedziesz...
Pomyślałam, że małe miejscowości, poza wielkimi zaletami, posiadają niestety również wady. Nie jest fajnie, gdy o każdym moim kroku znajomi informują Ryszarda. Czułam się chwilami, jakby przez cały czas ktoś mnie obserwował. Nie jest to raczej przyjemne uczucie.
Nigdy nie odprowadzał mnie na pociąg. Potem kiedyś powiedział, że nie mógłby znieść tego widoku, jak wyjeżdżam.
Organy, czyli gigantyczne skalne słupy o wysokości około sześćdziesięciu metrów, wyglądem przypominające piszczałki organów. Wulkaniczna lawa, która zastygła dwieście pięćdziesiąt milionów lat temu, utworzyła skały zwane porfirem.
Wielisławka, razem z innymi okolicznymi wygasłymi wulkanami, których jest tutaj podobno aż dwadzieścia pięć, wchodzi obecnie w skład Geoparku Kraina Wygasłych Wulkanów.
Dla mnie było oczywiste, że wracam do domu i do szkoły, a potem znowu przyjeżdżam do Świerzawy.
Asfaltową ścieżką gładką
szło do rzeźni bydląt stadko.
A za nimi szło dziewczęcie
i o dziwo też na rżnięcie.
Na murze przy stacji kolejowej ktoś na ten przykład napisał wielkimi literami:
A POCAŁUJCIE WY MNIE WSZYSCY W DUPĘ
Codziennie mijałam ten napis i miałam od razu dobry humor na resztę dnia.
Teraz dziewczyny i kobiety przeważnie chodzą w spodniach. Na pewno jest to wygodne, ale ile uroku same sobie przez to odbierają. Dziewczyna w sukience inaczej się bowiem porusza, ma dużo więcej gracji, czaru i powabu.
W tamtych latach dziewczyny chodziły głównie w sukienkach. Chłopcy nosili długie spodnie, nawet latem, gdy było gorąco, uszyte z elany lub innego materiału. Dżinsów wtedy nie było, a jeżeli były, to tylko w pewexach, ale nikt z nas nie miał dolarów, żeby je kupić.
W Świerzawie mam dwóch kuzynów. Młodszy z nich jest bardzo fajny. Lubimy się i zawsze dogadujemy ze sobą. Starszy jest inny. Nie przepadam za nim, bo lubi mi dokuczać i robić na złość, zresztą nie tylko mnie, innym również.
Słowo "chodzenie" było bardzo dobrym określeniem, bo chodziliśmy przy okazji tego "chodzenia" bez końca. Gdyby za każdy kilometr dawano nam parę złotych, to bylibyśmy bogaci.
Pięknie jest w mojej rodzinnej miejscowości. Dla mnie wyjątkowo pięknie, bo jest moja.
Znowu padał deszcz. Wzięłam parasol i poszłam na spacer, chociaż nigdy wcześniej tak nie robiłam.
Zawsze gdzieś obok nas są takie adorowane dziewczyny i cała reszta innych, które im zazdroszczą.
Wakacje zawsze kojarzą mi się z pachnącym sianem, piękną pogodą i "Latem z radiem".
Moje rodzinne strony, lubię tu przyjeżdżać. Dobrze się tutaj czuję. Cieszy mnie już nawet sam moment, gdy wysiadam z pociągu w Legnicy, a potem jazda autobusem przez coraz bardziej znajome miejscowości. Jest i Złotoryja, a w niej ulice, które dobrze znam, bo byłam tu wielokrotnie.
Powiedział, że jestem jedyną dziewczyną, którą kochał w swoim życiu, i jedyną, o której ciągle myśli i marzy.
Fa-ce-ci jak dzieci, ciągle im się coś marzy.
Im piękniejsze dni, tym bardziej potem bolą wspomnienia.
Nie ma przypadków, wszystko jest tak jak miało być.
Tak, marzenia czasem się spełniają...
No cóż, chyba nie da się do końca życia być młodym, pięknym i zdrowym, choć naprawdę nie miałabym nic przeciwko temu.
Takie dbanie o potrzeby innych bez zwracania uwagi na własne potrzeby i granice to najszybsza droga do znienawidzenia innych oraz siebie.
Czasami trzeba się po prostu zdecydować, czy chce się być zawsze fajnym i sympatycznym dla innych, kosztem swojego czasu i wysiłku, czy dobrym dla samego siebie.
Nie mam już sił do siebie. jak można się tak dać wykorzystywać, jak ja? No normalnie można tylko jeszcze wejść mi na głowę i nasrać.
... troska jest fajna, tylko czasami trochę męcząca.
Zapytano starszej pani, jak się jej teraz żyje, gdy ma już tyle lat.
Ogólnie jest dobrze - powiedziała - tylko jest mi trochę smutno, że nikt się we mnie nie zakocha.
Poziom oferty zaczyna się dostosowywać do niewykształconej większości. Do masy. do miernoty.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl