Radosław Leniarski - szef działu Sport w „Gazecie Wyborczej”, w której pracuje od 1994 roku, były wiceszef działu zagranicznego. Dziewięć razy był korespondentem „Wyborczej' na olimpiadach. Relacjonował - jako naoczny świadek - między innymi walki Andrzeja Gołoty, debiut Roberta Kubicy w Formule 1 i jego pierwsze podium, a na igrzyskach w Soczi w 2014 r. zwycięstwa Kamila Stocha i bieg Justyny Kowalczyk po złoto ze złamaną kością w stopie. Opisywał też zupełnie niesportowe historie: ucieczkę nastolatek przed obrzezaniem w Kenii i walkę z pekińską bezpieką człowieka, który stracił nogi w rewolcie na placu Tiananmen.