Cytaty Patrycja Dzień

Dodaj cytat
Życie nie dzieli się na młodość i starość, życie jest całością. Sprawia, że jesteśmy mądrzejsi, a nie starzy.
Kobiety to centrum, jednoczą wokół siebie energię, a my ją od nich zabieramy.
Idź się ogarnąć, śmierdzisz i wyglądasz jak kostucha albo jak trup, bo nie wiem, czy kostucha śmierdzi.
Palce przesuwały się po klawiaturze jak szalone, zupełnie jakby opętał je sam diabeł, który czasami uśmiechał się w jej wnętrzu.
Jestem prawie pewna, że udałoby mi się z nią obrobić każdy monopolowy. Do tego ma specyficzne poczucie humoru, a sama jej misja życiowa filozofia to materiał na osobny artykuł.
-Nie lubisz tej pracy, ale ją lubisz. (...)
-Nie, ja ją rozumiem. Rozumiem, bo zmieniła moje podejście do wszystkiego, co już znałem. Przekonałem się, czego nie chcę. I czego chcę.
Jak jesteś zmęczony, stajesz się milszy. Taki ułożony. Jak nie ty.
Pokój ma wiele definicji, wszystkie jednak sprowadzają się do harmonii. Zażyczyłam sobie harmonii w świecie, który nigdy harmonijny nie był.
Pamięć nie jest klatką. Jest doświadczeniem otwierającym na nowe możliwości.
Czasami wady odpowiednio potraktowane zamieniają się w zalety.
Spokojnie, nie jesteś wyjątkiem. Każdy z nas potrzebuje zrozumieć siebie do końca, bez względu na to, ile czasu to zajmie.
Właśnie runął cały twój piękny, brutalnie męski obraz owłosionego chłopa, dosiadającego niedźwiedzia w pełnym pędzie! Nie wytrzymam nerwowo!
Sebastian nie wiedział, czego potrzebuje bardziej: prochów przeciwbólowych, wiadra kawy mocnej jak jasna cholera czy chwili spokoju.
Pora, żebyś w końcu stad wyszedł. Masz dwie opcje. (...) Możesz stąd wyjść i żyć od nowa życiem, jakim chcesz. Albo możesz skończyć to tutaj, pomogę ci, jeśli wyrazisz chęć. Nie jestem zwolennikiem życia na siłę (...) To jak? Przynieść ci jakieś dobre proszki do tej whisky, którą tu pijesz?
Była jedną z tych kobiet czujących się świetnie same ze sobą. Szanowała swój czas i siebie.
Patologia seksualna aż wychodzi ci uszami, nic, tylko czerpać garściami z twoich wykwintnych podbojów miłosnych.