“Bohaterów było wielu.(...) Nie wolno nam o nich zapomnieć i nie wolno nam oceniać tych, którzy na takie gesty się nie zdobyli. Nikt nie ma patentu na bohaterstwo i nie każdy musi być bohaterem.”
“W pomoc dla więźniów zaangażowana jest cała wieś i okolica. Gospodynie i ich mężowie podrzucają takim jak my, którzy w pracy mają kontakt z więźniami, co kto może, i tym sposobem nasza pomoc może być efektywna i regularna. To wielka ulga, bo z naszego skromnego budżetu trudno uszczknąć cokolwiek, a tym bardziej robić to systematycznie.”
“Nie wiem, dlaczego ocalałam, co zaplanował dla mnie Bóg, że przeżyłam.”
“I to jest moje bodaj największe szczęście. Nie wiedząc nic, nikogo nie zdradzę. Nikogo nie skrzywdzę. Nikogo nie wydam. Nie będę żyła z wyrzutem sumienia.”
“Niczego nie mogę. Nic ode mnie nie zależy, na nic nie mam wpływu. Nikt nie liczy się z moimi potrzebami, uczuciami, nastrojem, kondycją ciała.”
“Jestem wolna!
Jesteśmy wolne!
Jesteśmy wolni!”