Cytaty Małgorzata Gutowska-Adamczyk

Dodaj cytat
Małżeństwo nie ma nic wspólnego z miłością. To kontrakt. Miłość ma prawo skończyć się po tygodniu, z kontraktu należy się wywiązać. Ludzie zadziwiająco często mylą te dwa pojęcia, nakładając na małżeństwo swoje pojęcie miłości, i myślą, że uczucie będzie trwało wiecznie, a w każdym razie bardzo długo i na dodatek rozwiąże za nich wszystkie problemy bytowe.
Dopiero kiedy człowiek dotknie dna, umie docenić radość rzeczy małych.
Bądź niedostępna, a będziesz pożądana. Bądź nieuchwytna i nie do zdobycia, a będziesz upragniona. Im jesteś łatwiejsza, tym szybciej się tobą znudzi. Im trudniejsza, tym wyższa twa wartość.
Pokonując trudności, kończy się dzień z satysfakcją.
Miłość jest równie stała jak pogoda. Próbując uzależnić swoje szczęście od drugiej osoby, prędzej czy później skazujesz się na rozczarowanie.
Każdy musi szukać szczęścia w sobie, inni ludzie, choćby nie wiem jak się starali, nie są w stanie nam go dać.
Kiedyśmy tu jechali z nadziejami wielkimi, nie sądziliśmy, że będziemy musieli nasze dziecko w świat daleki wypychać, żeby szczęścia gdzie indziej szukało. - I oby znalazła...
Ale obowiązek ma! Kto ród przedłuży, by majątek przejął? Niemłody już, syna potrzebuje. - Najlepiej niejednego. Ze trzech by się zdało na wszelki wypadek.. - I dla pięciu wystarczy. Takie bogactwa...
- Niektórzy wierzą, że życie to lekcja.
- Matematyki chyba - parsknął Rysiek.
Tak to już jest z miłością: więcej zabiera, niż daje.
Nie to ładne, co się tobie podoba, tylko na co klienta znajdziesz, zapamiętaj sobie.
Niby te same problemy tu i tam, ale tu jakieś większe, a przez to mniejsze.
Jak to jest, że dzieci zawsze budzą się rześkie i gotowe do działania, a dorosły zaspany, ledwie widząc na oczy?
Maria czuła, że to decydujący moment, i aż poprawiła się na kanapie, jednocześnie klepiąc w koc gestem, który przywoływał Mruczka. Ten oczywiście nie dał się długo prosić, bo to oznaczało dłuższą sesją głaskania.
Poszła inną drogą niż zwykle, bo potrzebowała odmiany, a nawet taki drobiazg jak zmiana trasy spaceru był w jej uporządkowanym i dość nudnym życiu pewną atrakcją.
Bronisław umarł niespodziewanie, właściwie śmierć zawsze jest niespodziewana, nawet jeśli ktoś choruje. Ale on nie chorował. Owszem, miał jakieś zawały wcześniej, ale nie żeby się na coś uskarżał. Jak wszyscy brał leki: na cukrzycę, nadciśnienie, zgagę.
Obudziła go dopiero pod sam wieczór ta nieszczęsna Felicja. Bębniła w drzwi i szyby tak długo, aż go zmusiła do wstania. Ledwo się trzymając na nogach, zawisł nad nią z mętnym spojrzeniem i pokiereszowana fryzurą.
Ponieważ nie cierpiała pogrzebów i jak ognia unikała uczestniczenia w nich, najczęściej rzucała przez zęby: Nie spodziewałam się go na moim pogrzebie, więc niech on się mnie nie spodziewa na swoim. I sprawa była załatwiona.
Sytuacja jest od tego, żeby się komplikować. Pytanie, co zrobisz, żeby ją uprościć.
Bycie rodzicem przedszkolaka to zawodowa ruletka.
Gdy ktokolwiek z was rozejrzy się wtedy dookoła, zobaczy tonące w zieleni ogrodów zadbane domy i pomyśli, że w tak pięknym otoczeniu muszą mieszkać szczęśliwi ludzie. Przynajmniej ja tak myślałam, dopóki nie stałam się rezydentką Sielanki.
Miesiąc po miesiącu wrastałam w osiedle, poznawałam ludzi, przyzwyczajałam się do ciszy i spokoju, do zieleni ogrodów i wysokich baldachimów rosnących tu sosen. Nie robiły już na mnie takiego wrażenia, było oczywiste, że są jedynie tłem, na którym toczy się bynajmniej nie sielankowe życie osiedla.
W kraju też jest dziwna atmosfera. Ale nikomu to nie przeszkadza robić interesów. A niektórym to się nawet jeszcze lepiej udają. W mętnej wodzie rybki najbardziej lubią pływać.
Orłom nie udziela się korepetycji.
Czy z wszystkiego muszę mieć same piątki? - zastanawiał się po drodze. Tracić życie na głupoty tylko po to, żeby zadowolić innych ludzi, przecież to nielogiczne. Szkoła jest przeżytkiem, wszyscy to wiedzą. Każdego nauczyciela może zastąpić komputer, szkoły można by całkiem zamknąć, a uczniowie powinni sobie wybierać to, co ich interesuje, i tylko tego się uczyć. To miałoby wreszcie jakiś sens.
Raz się żyje, raz się tyje!
- Od kiedy zapominam o pewnych czynnościach domowych, mam znacznie więcej czasu.
- A czas jak wiadomo, obok zdrowia to rzecz nie do kupienia. Mnie się czasem zdarza zapomnieć o długach.
- Wygodne.
Z mądrym porozmawiać, to jak w totka wygrać.
W nowo budowanych i remontowanych domach nowi sąsiedzi wymieniali ogrodzenia, zamieniając swoje działki w twierdze. Czasem idzie się ulicą wzdłuż ślepego muru i nie ma na czym oka zawiesić. Zresztą tujoza w tych ogrodach tez się pleni.
- Wygląda pani jak księżniczka, mieszka jak księżniczka, a liczy się jak przekupka.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl