Morze zabiera wiele, lecz w swej hojności dwakroć tyle oddaje. Na jednej z wysp północnego morza, w osadzie wzniesionej z gałęzi, traw i piasku, żyje nieliczne plemię. Każdego dnia mężczyźni wyru...
I czynić będziemy tak nadal, póki samo morze nie zechce sprowadzić nas ku swojemu dnu, byśmy, tak jak wielu przed nami, zapomnieli drogi na brzegi, wśród których się narodziliśmy.
“Po tę to właśnie mądrość przychodzę! Dla niej to brodzę przez ciernie, dla niej broczę krwią, pragnąc, by i lud na piaskach w dole spojrzał ku porządkowi wieków, gdyż ten, który nazywany jednym z nas przyszedł i przeminął, nazbyt wiele serc zabrał ze sobą.”
“Jak pierzchający przed światłem cień, ostatnie wspomnienie umarłego ludu osunęło się w czekającą go ciemność, zniknęło bezpowrotnie pod zachłannymi falami.”
“Czy zatrzymać zdołasz dążącą ku brzegom falę? Nie mierz się z tym, czego pojąć nie możesz!”