“Nigdy nie znajdziemy człowieka w stu procentach dobrego ani w stu procentach złego. Sumienie każdego z nas jest zanieczyszczone przez mniejsze lub większe grzechy, lecz jak wyznaczyć granicę?”
“Gdy świat sprzymierza się przeciwko tobie, a wszystko, czego się dotkniesz, prowadzi do nieustającego pasma niepowodzeń, masz wrażenie, że już nic nie może cię złamać. Przeżyłaś tyle, że nic nie zdoła się zniszczyć.”
“Kiedy tracisz najbliższą osobę, będąc dzieckiem bardzo szybko dorastasz. Podobno jest to najlepsza szkoła życia, ale żadna szkoła nie przygotuje cię na przeżywanie tego wszystkiego od nowa. Nigdy nie będzie lżej.”
“Ona nie rozumiała i nie chciała zrozumieć, jak wiele poświęciliśmy i ile dla siebie znaczymy. Nie zależało jej na moim szczęściu i przyszłości. Nie dała nam szansy, spisała nas na straty, nie znając naszej historii.”
“Doskonale wiedziałam, co czuje człowiek, który utracił bliską osobę, lecz nie byłam w stanie wyobrazić sobie bólu i cierpienia po utracie bratniej duszy.”
“Nawet gdyby cały świat się walił i wszystko było przeciwko nam, to wiem, że tylko w jego ramionach odnajdę spokój i harmonię. Mimo mocnego uścisku, w jakim mnie trzymał, czułam się wolna.”
“Wtedy pojawiła się ona, moje zbawienie. Wiedziałem, że jest moim anio9łem, moim rozgrzeszeniem. Była wszystkim, co dobre. Jej głos, zapach, dotyk, jakikolwiek gest przenosiły mnie do raju. Los jednak postanowił nas testować. Wystawił mnie na próbę, rzucając wszystkie karty na stół. Byłem bezsilny.”
“Ja jednak wiedziałam, że już nigdy się nie odsunę. Nie pozwolę, aby cokolwiek nas rozdzieliło. Dzięki jego bliskości czułam się silniejsza. Przy nim żyłam i przeżywałam. Po wielu dniach ciemności uwolnił moją duszę, a ja na nowo rozpaliłam światło nadziei w jego sercu.”
“Łatwo jest się poddać. Wystarczy, że przestaniesz się starać i nie będziesz już walczyć o to, co i tak od początku było stracone. Wtedy jedynie egzystujesz i czekasz na to, co przygotowali dla ciebie inni. Stajesz się niewolnikiem własnego życia. Trwasz, licząc kolejne zachody słońca.”
“Choć bardzo się staramy, nigdy nie uciekniemy od problemów. One zawsze nas dogonią. Znajdą, niezależnie od miejsca, w którym się ukryjemy. Pozbawią nadziei i zakłócą spokój, którego oboje pragniemy. Czekaliśmy na zbawienny deszcz, ale otrzymaliśmy burzę.”
“Bo nawet jeśli zostaną po nas tylko zgliszcza, gdzieś głęboko schowałam iskrę zdolną spalić każde miasto, w którym cię nie znajdę.”
“Wyjdę, ale chcę, żebyś coś wiedział. E cokolwiek się wpakowałeś, pomogę ci. Nie boję się, bo wiem, że z tobą będę bezpieczna. Uwierzyłeś we mnie i w to, że mogę coś osiągnąć. Teraz musisz uwierzyć w siebie i w nas, bo ja w nas wierzę. Jesteśmy sobie przeznaczeni i dlatego już zawsze będę cię kochać.”
“Łamiąc moje serce, Aiden złamał również swoje, a wszystko po to, abym była bezpieczna. Poświęcił nas, nie pytając mnie o zdanie, bo znał odpowiedź. Nigdy bym mu na to nie pozwoliła.”
“Nic się ze sobą nie łączyło. Jego słowa ostre niczym miecz i gesty łagodne jak muśnięcie pióra. Złość, zazdrość, obojętność... Czym dla siebie byliśmy?”
“To przez niego wypłakiwałam oczy, przez niego zdzierałam gardło, krzycząc z bólu. Przez niego zamknęłam serce na innych. Wiedziałam bowiem, że choćby minęły dziesiątki lat, jakaś cząstka mnie dalej będzie go kochać.”
“Ty się nie bałeś. Pozwalałeś mi o nim mówić, słuchałeś mojego płaczu, śmiałeś się z zabawnych wspomnień. leczyłeś każdy fragment mojego serca, aby później rozbić je na miliony kawałków.”
“Powiedz, że ona nic dla ciebie nie znaczy i gdy patrzysz w jej zielone oczy, nie widzisz osoby, którą kochasz. Powiedz, że nawet nie wiesz, co znaczy kochać, bo dla ciebie to słowo nie istnieje.”
“Nie pilnowali jej, nawet nie mieli pojęcia, kiedy się ulotniła. Wiedzieli, ze jest pijana, i pozwolili jej wyjść. Ona pod wpływem alko wpada w panikę, robi rzeczy, których normalnie by nie zrobiła. Ufałem im. Wierzyłem, że będzie w dobrych rękach.”
“Złożyłam sobie obietnicę - nigdy więcej miłości. Nie chcę kolejny raz przechodzić przez tę mękę i cierpienie. Wyłączyłam uczucia, a pokiereszowane serce schowałam w najgłębszych zakątkach duszy.”