Cytaty Isabel Allende

Dodaj cytat
Feminizm zwykle budzi lęk, wydaje się bowiem bardzo radykalny albo jest interpretowany jako nienawiść do mężczyzn...
Nigdy nie tęskniłam za biologicznym ojcem i nie byłam ciekawa, co się z nim dzieje.
Inną lekcją, jaką wyniosłam z terapii w wieku pięćdziesięciu lat, jest przekonanie, że do mojego buntu przyczynił się z całą pewnością również brak ojca w dzieciństwie.
Przez dziesiątki lat myślałam o swojej matce jako ofierze, ale potem zdałam sobie sprawę, że ofiara to ktoś, kto nie ma kontroli i władzy nad własnym życiem, a to nie był, jak sądzę, jej przypadek.
Bardzo wcześnie zdałam sobie sprawę z tego, że moja matka znajdowała się w gorszym położeniu niż męscy członkowie rodziny. Wyszła za mąż wbrew woli rodziców i poniosła porażkę, przed którą ją ostrzegali.
Maczyzm zaczął mnie irytować już w dzieciństwie. Postrzegałam matkę i służbę domową jako ofiary, podwładne bez środków do życia i prawa głosu z powodu zlekceważenia konwenansów w przypadku tej pierwszej, i ubóstwa w przypadku tej drugiej.
Nie przesadzę, jeśli stwierdzę, że feministką byłam już w wieku przedszkolnym, jeszcze zanim zetknęła się z tym pojęciem moja rodzina.
Każdy przeżyty rok i każda nowa zmarszczka opowiadają o moim życiu.
„Nagle pospieszyła ona wzdłuż alejki, a gdy mnie mijała, jej zachwycające, złote oczy spoczęły na moich. Część mnie w tym momencie, zdaje się, umarła. Nie mogłem oddychać, a mój puls zatrzymał swój bieg.”
Podobnie jak wtedy, gdy przychodzimy na świat, umierając, lękamy się tego, co nieznane. Lecz lęk to zjawisko wewnętrzne, niemające nic wspólnego z rzeczywistością. Śmierć jest jak narodziny: to tylko zmiana.
Ziemia to jedyna rzecz, która pozostaje, gdy wszystko inne się kończy.
Kto mieczem wojuje, ten nie ginie od uchylenia kapelusza.
(...) łaską nie jest śmierć, gdyż tak czy inaczej jest ona nieunikniona, lecz przeżycie, które jest cudem.
(...) pamięć jest ulotka, a żyje się bardzo krótko i wszystko dzieje się tak szybko, iż nie potrafimy dostrzec związku między wydarzeniami i ocenić konsekwencji czynów, wierzymy w fikcję czasu, w teraźniejszość, przeszłość i przyszłość, ale być może wszystko dzieje się jednocześnie (...).
Pierwsza miłość jest jak wietrzna ospa, zostawia niezatarte ślady.
Chleb, igrzyska i coś, co można czcić - to wszystko, czego ludzie potrzebują.
Doświadczenie to coś takiego, czego nabywa się w chwilę potem, jak się go potrzebowało.
Tutaj szaleństwo udzieliło się wszystkim po trochu i nie zostało go tyle, żeby zrobić z kogoś z nas skończonego wariata.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl