Ewa Kozieradzka jest debiutantką, ale stworzyła niepokojącą, zaskakującą, dziwną i mimo to spójną opowieść. Można by powiedzieć: „w tym szaleństwie jest metoda”. Jakie to szaleństwo i jaka metoda? Jest tylko jeden sposób, żeby się tego dowiedzieć: wejść razem z autorką w świat jej wyobraźni.