Eve Babitz – amerykańska pisarka i dziennikarka, jedna z pierwszych it-girls.
Urodziła się jako córka Sola i Mae Babitz, pierwszego skrzypka 20th Century Fox Orchestra i Filharmonii Los Angeles oraz rysowniczki (jej matka miała pochodzenie francuskie), którzy prowadzili w swoim domu artystyczny salon – przyjaciółmi domu byli m.in. Charlie Chaplin, Greta Garbo i Pablo Picasso. Jej chrzestnym był Igor Strawiński, on też wybrał jej imię. Jako nastolatka postanowiła, że jej życie nie będzie nudne. Od czternastego roku życia zaczęła pisać pamiętnik pt. I Wouldn’t Raise My Kids in Hollywood.
Urodziła się jako córka Sola i Mae Babitz, pierwszego skrzypka 20th Century Fox Orchestra i Filharmonii Los Angeles oraz rysowniczki (jej matka miała pochodzenie francuskie), którzy prowadzili w swoim domu artystyczny salon – przyjaciółmi domu byli m.in. Charlie Chaplin, Greta Garbo i Pablo Picasso. Jej chrzestnym był Igor Strawiński, on też wybrał jej imię. Jako nastolatka postanowiła, że jej życie nie będzie nudne. Od czternastego roku życia zaczęła pisać pamiętnik pt. I Wouldn’t Raise My Kids in Hollywood.
Jako osiemnastolatka napisała powieść Travel Broadens, którą próbowała zainteresować Josepha Hellera, pisząc mu w liście przekazującym powieść o swoim atrakcyjnym wyglądzie. Heller przekazał ją swojemu wydawcy, jednak ostatecznie nie została ona wydana. Po maturze (1961 r.) podjęła studia na Los Angeles City College, jednak porzuciła je po półtora roku, po czym na blisko rok wyjechała do Europy. Po powrocie do USA zamieszkała w 1963 r. na rok w Nowym Jorku, gdzie podjęła pracę sekretarki, a także zaczęła pisać dla magazynu „Rolling Stone”. Później współpracowała też z „Vogue” i „Esquire”. W Nowym Jorku poznała też zespół The Beatles, a ich agent przedstawił im ją jako najlepszą dziewczynę w USA. Jednocześnie próbowała znaleźć sobie miejsce w środowisku artystycznym miasta, kolejny raz pisząc powieść. Po namowie fotografika Juliana Wassera w 1963 r. wzięła udział w jego sesji fotograficznej, w której grała w szachy z Marcelem Duchampem, będąc nagą.
Następne lata spędziła ponownie w Los Angeles. W latach 1960. była wraz z Earlem McGrathem jedną z najpopularniejszych osób w środowisku Hollywood, mając przemożny wpływ na jego życie. Babitz wypromowała wówczas klub Troubadour i restaurację Ports, czyniąc je najbardziej obleganymi i pożądanymi lokalami w mieście – bywali w nich m.in. Tom Waits, Francis Ford Coppola, Robert Redford i Warren Beatty. Była wówczas uznawana za jedną z pierwszych it-girls, które wyznaczają trendy, bywają i nadają ton.