Dawid Sierakowiak – polski Żyd, więzień getta łódzkiego, autor dziennika pisanego w getcie, wydanego po wojnie.
Syn Majlecha Sierakowiaka vel Sierakowicza (ur. 17 października 1892, zmarł z głodu w łódzkim getcie 6 marca 1943) i Sury Ajdli z Churgelów (ur. w 1896, zm. najprawdopodobniej ok. połowy września 1942 w miejscu zagłady Żydów w Kulmhof am Nehr). Siostra Natalia („Nadzia”), ur. 12 lipca 1927, zginęła najprawdopodobniej w komorze gazowej Auschwitz-Birkenau w sierpniu 1944, w trakcie akcji likwidacji łódzkiego getta.
Syn Majlecha Sierakowiaka vel Sierakowicza (ur. 17 października 1892, zmarł z głodu w łódzkim getcie 6 marca 1943) i Sury Ajdli z Churgelów (ur. w 1896, zm. najprawdopodobniej ok. połowy września 1942 w miejscu zagłady Żydów w Kulmhof am Nehr). Siostra Natalia („Nadzia”), ur. 12 lipca 1927, zginęła najprawdopodobniej w komorze gazowej Auschwitz-Birkenau w sierpniu 1944, w trakcie akcji likwidacji łódzkiego getta.
Przed wojną mieszkał wraz z rodzicami przy ul. Sanockiej 22, na tzw. „osiedlu ZUS”. Po ukończeniu szkoły powszechnej otrzymał stypendium na kontynuację nauki w II Gimnazjum Męskim Towarzystwa Żydowskich Szkół Średnich w Łodzi przy ul. Magistrackiej (obecnie ul. hm Aleksandra Kamińskiego) 21. Tu był uczniem klasy, której opiekunem (wychowawcą) był znany po wojnie historyk – Filip Friedman. Nauki nie ukończył z powodu wybuchu II wojny światowej. Sierakowiak należał do żydowskiej organizacji harcerskiej Haszomer Hacair.
Po utworzeniu w Łodzi (8 lutego 1940) getta żydowskiego, Dawid Sierakowiak został do niego przesiedlony wraz z rodzicami i siostrą. Tu zamieszkali przy ul. Spacerowej 5/7. Po wywózce matki i śmierci ojca przeprowadził się wraz z siostrą na ul. Wawelską 20.
W getcie początkowo uczęszczał do szkoły średniej zorganizowanej na „Marysinie”. Tu też należał do tajnej komunizującej organizacji młodzieżowej oraz kontynuował działalność w Haszomer Hacair. Jednocześnie dorabiał udzielaniem korepetycji. Naukę zakończył z powodu zawieszenia żydowskiego szkolnictwa w getcie w wyniku przesiedlenia do niego ponad 20 tys. Żydów z Europy Zachodniej i Czech, co nastąpiło w II połowie października 1941. 24 października, z kilkoma kolegami z klasy, rozpoczął pracę w resorcie rymarskim przy ul. Szopena 4, mieszczącym się na 3. piętrze budynku.
W getcie początkowo uczęszczał do szkoły średniej zorganizowanej na „Marysinie”. Tu też należał do tajnej komunizującej organizacji młodzieżowej oraz kontynuował działalność w Haszomer Hacair. Jednocześnie dorabiał udzielaniem korepetycji. Naukę zakończył z powodu zawieszenia żydowskiego szkolnictwa w getcie w wyniku przesiedlenia do niego ponad 20 tys. Żydów z Europy Zachodniej i Czech, co nastąpiło w II połowie października 1941. 24 października, z kilkoma kolegami z klasy, rozpoczął pracę w resorcie rymarskim przy ul. Szopena 4, mieszczącym się na 3. piętrze budynku.
Jedyne znane zdjęcie Sierakowiaka zostało wykonane w 1941, w ostatnim dniu szkoły w getcie. Dawid odebrał je 3 października 1941 (Sierakowiaka wskazał na zdjęciu jego kolega i współwięzień łódzkiego getta – Marian Turski i ten wykadrowany jego portret jest najczęściej używany).
29 czerwca 1942 został ze swoją grupą roboczą – której był grupowym – przeniesiony do pracy z oddziale resortu rymarskiego, na ul. Łagiewnicką 42 (oddział „Leder und Sattler”; na I piętrze budynku)[9]. Stąd w sierpniu tego samego roku został skierowany jako pracownik biurowy (Brüoangesteller) w „Arbeitseinsatz” Wydziału Personalnego (Personal-Abteilung), przy ul. Lutomierskiej, gdzie pracował do śmierci.
Podczas uwięzienia w getcie kontynuował swój pamiętnik, który rozpoczął przed wojną i prowadził niemal do swojej śmierci. Zmarł po zachorowaniu na gruźlicę płuc 8 sierpnia 1943. Został pochowany na cmentarzu żydowskim przy ul. Brackiej (str. L, kw. I, nr grobu 25b). Autora „Dziennika” upamiętnia ponadto tablica od strony wewnętrznej muru cmentarza przy ul. Brackiej, ufundowana przez Konrada Turowskiego].