Daniel W. Bachrach – urzędnik Policji Państwowej w stopniu aspiranta, Naczelnik Urzędu Śledczego w Nowogródku, detektyw londyńskiej City Police, pisarz.
Urodzony zapewne około 1880, do Anglii przybył w celu podjęcia pracy w fabryce wyrobów włókienniczych swojego stryja. Po rozwiązaniu zagadki morderstwa w pociągu Londyn-Dover, w którym przypadkowo przebywał, zatrudniony jako tłumacz języków słowiańskich w londyńskiej City Police.
Co najmniej od 1904 był detektywem kontraktowym londyńskiej City Police (współpracował czasami ze Scotland Yardem), a następnie w policji kijowskiej jako starszy przodownik u naczelnika Rudoja. W latach 1918–1926 aspirant i kierownik tzw. brygady fałszerskiej w Urzędzie Śledczym w Warszawie, bezpośredni podwładny komisarza Ludwika Mariana Kurnatowskiego (prowadzili razem wiele spraw). Uznawany za jednego z najzdolniejszych funkcjonariuszy policji II Rzeczypospolitej, określany „warszawskim Sherlockiem Holmesem”.
W 1922 delegowany na Kresy, do województwa nowogródzkiego w celu organizowania ekspozytur śledczych, następnie Naczelnik Urzędu Śledczego w Nowogródku.
W 1926 r. zwolniony z policji pod zarzutem nadużyć, 29 października tegoż roku aresztowany pod zarzutem szpiegostwa i osadzony w Cytadeli. Oskarżony o doprowadzenie agenta niemieckiego wywiadu do polskich instalacji wojskowych niedaleko Wilna. Bachrachowi nie dowiedziono winy i celowości jego zachowania. Następnie podejrzewany przez warszawską prokuraturę o szefowanie szajce fałszerzy paszportów. Międzynarodowa akcja na szeroką skalę była prowadzona przez policję polską, niemiecką i francuską. Po długich przesłuchaniach przyznał się do szefowania szajce fałszerzy. W Paryżu zatrzymano ponad dwustu posiadaczy fałszywych paszportów i deportowano do Polski. Bachracha skazano na długoletnie więzienie, jednak po pewnym czasie wyszedł za kaucją i opuścił Polskę.
W 1933 r. miał miejsce w Warszawie proces sądowy, w którym Bachrach był oskarżony o szefowanie szajce przemytników futer, złota, jedwabiów i brylantów wraz z małżeństwem Salów z Katowic oraz Nutą Pomerancblumem. 16 października Daniel Bachrach został uniewinniony, natomiast członków bandy skazano na kilka lat więzienia.
W latach 1927–1932 r. wydał kilka tomików wspomnień z prowadzonych przez siebie spraw kryminalnych. Większość opowiadań publikowana była w gazetach, m.in. w "Ostatnich wiadomościach krakowskich" w latach 1931-35. Dopiero od 2018 r. są one publikowane w formie książkowej w serii "Kryminały przedwojennej Warszawy".