Cytaty Barbara Łuszczyńska

“Bo człowiek, który zrobił z mojego życia piekło na ziemi, z czasem zamienił je w azyl.”

“Jeżeli nie ożenię się z nią z miłości do niej, to zrobię to z miłości do jej poczucia humoru.”

“Właśnie dlatego nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. Teraźniejsza wersja ciebie daje mi w kość, ale to ta poprzednia złamała mi serce.”

“Może znowu nazwiesz mnie staroświeckim, ale wychodzę z założenia, że to dziewczyny powinny być zazdrosne o moją kobietę, a nie moja kobieta o inne dziewczyny.”

“Ten wieczór uświadomił mi, że nie byłam gotowa na otwarcie nowego rozdziału w swoim życiu, za to byłam gotowa w niego wlecieć z buta razem z nim.”

“Bo jemu nie wystarczało moje ciało.
On chciał mojej duszy.”

“Choć oboje robiliśmy rzeczy, za które umarlibyśmy ze wstydu przy innych, to kiedy byliśmy tylko we dwoje, skrępowanie czy wstyd nie miały po prostu miejsca.”

“Miał rację. To, co się miedzy nami działo, musiało w końcu znaleźć gdzieś ujście. Tylko jeszcze nie do końca wiedziałam czy chciałam go zabić, czy przelecieć.”

“Przecież to, że trochę odpłynąłem dla tej kobiety, nie znaczyło od razu, że mogłem zatonąć. Wręcz przeciwnie - to właśnie ona wydawała się być moją bezpieczną przystanią.”

“Nigdy nie będę umniejszać mu tego, co dla mnie zrobił, ale to nie czyni go władcą mojego życia. Miałam prawo do spędzenia czasu z rodziną bez informowania go o tym.”

“I choć w innych okolicznościach cieszyłbym się z tego, to teraz moje wyrzuty sumienia były zżerane przez wyrzuty sumienia. Zacząłem nawet myśleć o tym, że pomysł z tym hotelem nie był taki głupi. To pozwoliłoby mi się od niej odciąć, zanim posunąłbym się o krok za daleko.”

“Czułem, że muszę się z nią obchodzić jak z jajkiem. I miałem zamiar tak właśnie robić. Choćbym miał owinąć ją watą i wsadzić w styropian, to tak właśnie zrobię. Nie dopuszczę do tego, żeby jaj skorupka jeszcze bardziej popękała.”

“Uparty osioł szedł u mojego boku, ciągnąc swoją małą, podróżną walizkę, a ja, czyli obładowany osioł, kroczyłem z dwoma wielkimi pudłami.”

“Od kiedy straciłem dwie najważniejsze kobiety, niejednokrotnie próbowałem na nowo poukładać siebie i swoje życie, lecz nawet te poważniejsze relacje kończyły się fiaskiem, bo nie miałem zamiaru się przeprowadzać, ale też nie miałem takich jaj, żeby przyprowadzić kogoś do domu.”

“Nie mam pojęcia, jak mogłabym mu się odwdzięczyć, i wiedziałam, że nigdy nie będę w stanie tego zrobić tak w stu procentach. Dawał mi szansę na nowe życie, najpewniej nawet nie zdając sobie sprawy z tego, jak dużo dla mnie właśnie robi.”

“Ekscytacja, strach i nieznany mi dotąd spokój... Nie mogłam stwierdzić, co było aktualnie silniejsze. To poronione i niepoprawne, ale przez jedno spojrzenie ja... poczułam, że mogę mu zaufać.”

“Niestety, ale nie rozumiałam. Nigdy wcześniej nikt się o mnie nie martwił. Nie troszczył. Nikt się mną nawet nie interesował.”

“Może i chciał dobrze, ale nie wiedział, że właśnie niszczył moją szansę na lepszą przyszłość.”

“Z poparzeniami wyszłam z piekła tylko po to, żeby doszczętnie spłonąć w ramionach samego diabła.”

“Kiedy w młodym wieku tracisz wszystko, co kochasz, bez odpowiedniej pomocy nietrudno o zatracenie samego siebie, a dziecięcy umysł z łatwością wysuwa proste wnioski.”

“Paliliśmy w ciszy, ale nie tej niekomfortowej. Każde z nas było pochłonięte własnymi myślami. Chociaż ja w swojej głowie zbyt wiele nie miałam, bo myślałam jedynie, o czym myśli on. ”

“To on otworzył mi oczy na różne sprawy, chociaż nie musiał. Był obok, dbał o mnie, nie oczekując niczego w zamian. Martwiło mnie to, ponieważ wszystko, co robił, działało na mnie pobudzająco.”

“Różnica między nami polegała na tym, że ja jeszcze miałam swoją skorupkę. Ethan z kolei już dawno stracił własną, mimo to był taki silny. ”

“Dałeś mi nadzieję na to, że jestem czymś więcej niż problemem. Że jestem czymś więcej niż coś, co trzeba zwalczyć, zaakceptować czy rozwiązać. ”