Z reguły optymistka, z doskoku pisarka. W dzieciństwie zwana kocią mamą, aktualnie mama trojga młodych ludzi i przybrana mama dwóch kotów. W pisaniu najbardziej nie lubi pisania o sobie. Entuzjastka książek Astrid Lindgren, które czyta dzieciom przed snem.
W dzieciństwie marzyła o studiowaniu weterynarii.