Więźniowie, którzy tu trafili, szybko orientowali się gdzie są, bo oprócz woni leśnej ściółki i żywicy, czuli coś jeszcze. Mdły odór palonych ciał. Fetor, który był nie do zniesienia. Zapach spaloneg...
Podziel się pierwszym cytatem autora z innymi Kanapowiczami!