Chciałabym napisać, że czytanie książek to moja pasja od zawsze, ale tak nie jest. Aczkolwiek zawsze było mi po drodze z wszystkim co związane z literaturą. Moim ulubionym "przedmiotem" już od podstawówki był język Polski. Na początku byłam zafascynowana wierszami, uwielbiałam domyślać się i interpretować co poeta mógł mieć na myśli pisząc go. Sama nawet chwilę pisałam wiersze. Później przeczytałam swoją pierwszą książkę która nie była lekturą szkolną. Potem kolejną i kolejną i zafascynował mnie świat słowem pisany.
Miałam przerwę w czytaniu. Wyjechałam za granicę, wyszłam za mąż. Działo się tyle, że odłożyłam książki na półkę. Jednak niedawno wróciłam do nich i poczułam jak bardzo mi ich brakowało. Moja praca za granicą daje mi pieniądze, ale na pewno nie satysfakcję. Zaczęłam szukać dodatkowego zajęcia które tą satysfakcję by mi dawało- zajecia związanego z książkami i tak trafiłam na tą stronę. Czytanie i recenzje książek wzamian za ich otrzymywanie? Czemu nie - moja biblioteka ma jeszcze dużo miejsca na nowe książki.