Oczywiście największy urok mają wg mnie księgarnie z prawdziwgeo zdarzenia, takie prowadzone przez pojedyńcze osoby, pełne książek, których nigdzie indziej znaleźć nie można, ale także antykwariaty, przy czym najczęściej i tak kupuję w Empiku - 25% zniżki robi swoje ;)
Kupuję książki często, nawet bardzo często, ale wyznaję zasadę, że biblioteki są bardzo użyteczne, dlatego połowa książek, które czytam pochodzi właśnie z bibliotek, ewentualnie od znajomych, bo na ich półkach zawsze można znaleźć prawdziwe skarby ;]