Ja się odniosę do powiadomień. Nie mam absolutnie nic przeciwko kropeczkom, kwiatkom i innym znakom dymnym. Tylko po co? Przecież i tak trzeba wejść na stronę, potem w powiadomienia, przejść na stronę z zapowiedziami i dopiero na stronę klubu. Ile to klikania... Ja mam ustawioną zakładkę bezpośrednio na stronie z książkami dostępnymi w klubie. I w ten sposób kiedy Dominika wczoraj dodała trzy...