Jednak los nie chciał jej tego ułatwić.Szła powoli.
Jednak los nie chciał jej tego ułatwić.Szła powoli.
Jednak los nie chciał jej tego ułatwić.Szła powoli.
Jednak los nie chciał jej tego ułatwić.Szła powoli.
Patrzyłem na niego w osłupieniu, bo moja koncepcja rozsypywała się w gruzy, a nadzieja na odszkodowanie zgasła jak świeczka w rzece. – Zgadza się...