Zasłużyć na szczęście recenzja

"Zasłużyć na szczęście" Anna Karpińska

Autor: @martyna748 ·2 minuty
2023-10-16
Skomentuj
1 Polubienie
Dzisiaj przedstawię Wam książkę "Zasłużyć na szczęście" Anny Karpińskiej, której recenzję miałam opublikować dopiero w okolicach świąt ze względu na piękną śnieżną okładkę i to, że historia opisana w tej książce rozpoczyna się w Wigilię. Jednak stwierdziłam, że recenzję tej książki opublikuję teraz, bo jak dla mnie mało ma ona wspólnego ze świętami, a akcja toczy się w zwyczajne dni... Zresztą zobaczcie sami!

W wigilijny wieczór Roma i Marcelina wraz ze swoimi najbliższymi zasiadają do wspólnego wigilijnego stołu. Zanim do tego doszło, obie kobiety musiały przejść długą i ciężką drogę. Dzieli je różnica wieku, mają inną sytuację życiową oraz zostały inaczej doświadczone przez życie. Jednak w swojej przeszłości obie popełniły błędy, które później miały swoje konsekwencje. Czy obie bohaterki odnajdą w końcu szczęście? Czy może na nie nie zasłużyły?

W książce narracja prowadzona jest w pierwszej osobie. Rozdziały napisane są przemiennie z punktu widzenia Romy i Marceliny. Książka rozpoczyna się prologiem, opisujący wigilijny wieczór, którego ciąg dalszy można poznać w ostatnim rozdziale. Środek książki mało ma wspólnego z Wigilią, bo zostało w nim opisane skomplikowane życia Romy i Marceliny. Tak więc, podczas czytania cofamy się do przeszłości o kilkanaście lat, w której poznajemy lepiej obie kobiety. Z początku nie mają one ze sobą nic wspólnego i ogólnie są one zupełnie różne. Opisana jest ich młodość, wkraczanie w dorosłość oraz dorosłe życie. Często towarzyszyły im tragiczne wydarzenia związane ze śmiercią najbliższych osób. W książce tej dokładnie została opisana żałoba i rozpacz po bliskich. Nie zabrakło też miłości i romansów, które nie zawsze wychodziły głównym bohaterkom na dobre, ale na szczęście miały one wokół siebie życzliwych ludzi, którzy pomagali im się otrząsnąć po przykrych wydarzeniach. Tak więc, podczas czytania nie zabrakło wielu emocji. Oprócz tego obie bohaterki doświadczyły ciąży, która nie zawsze pojawiała się we własnym momencie. Tak więc Roma, jak i Marcelina, musiały sprawdzić się w roli matek, co w ich przypadku nie było łatwe, szczególnie jeśli chodzi o Marcelinę, której syn miał zespół Downa. Z książki tej można się dowiedzieć wiele na temat dzieci urodzonych z zespołem wad wrodzonych. Oprócz tych przykrych sytuacji bywały też szczęśliwe chwile, co prawda, było ich mniej, ale dawały one nadzieję na to, że jeszcze kiedyś może się wszystko ułożyć, a o szczęście warto zawalczyć. Na szczęście, jak dla mnie, końcówka książki była szczęśliwa, wzruszająca i satysfakcjonująca.

"Zasłużyć na szczęście" jest bardzo emocjonalną powieścią obyczajową, w której nie zabrakło wzruszeń. Niestety nie należy ona do wesołych, bo porusza trudne tematy, typu żałoba, czy poważne choroby. Mimo wszystko ta książka potrafiła mnie wciągnąć i zainteresować. Tak więc, jeżeli lubicie czytać powieści opisujące losy ciężko doświadczonych przez los bohaterów, którzy muszą zawalczyć o swoje szczęście, to ta książka będzie dla Was w sam raz.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-10-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zasłużyć na szczęście
Zasłużyć na szczęście
Anna Karpińska
8.6/10

Szczęście nie zawsze jest nam dane, ale zawsze warto o nie zawalczyć. Ta opowieść zaczyna się w Wigilię i w Wigilię się kończy. Nie oznacza to jednak, że akcja rozgrywa się wyłącznie w świątecznej ...

Komentarze
Zasłużyć na szczęście
Zasłużyć na szczęście
Anna Karpińska
8.6/10
Szczęście nie zawsze jest nam dane, ale zawsze warto o nie zawalczyć. Ta opowieść zaczyna się w Wigilię i w Wigilię się kończy. Nie oznacza to jednak, że akcja rozgrywa się wyłącznie w świątecznej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czym jest szczęście? Czy jest to niespieszny poranek z ciepłą kawą w ulubionym kubku? Czy jest to stabilna sytuacja finansowa, dzięki której nie martwimy się i przyszłość? Czy jest to zdrowie, dzięki...

@beata.stefanek @beata.stefanek

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Anny Karpińskiej. Podoba mi się jej styl pisania. Zauroczyła mnie książką "Zasłużyć na szczęście". Jest to bardzo dobra obyczajówka, która wywołuje mnóst...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @martyna748

Z życiem, proszę
„Z życiem, proszę” Katarzyna Miller, Beata Biały

Znacie książki Katarzyny Miller? Ja już mam za sobą kilka poradników tej psychoterapeutki i każdy z nich zawsze potrafił mnie mocno zaciekawić. Dzisiaj mam dla Was recen...

Recenzja książki Z życiem, proszę
Imaginacja
„Imaginacja” Rafał Glina

Znacie serię o podkomisarzu Jacku Okońskim? Ja już mam za sobą drugi tom (tym razem zaczęłam czytać serię w dobrej kolejności)! Tak więc dzisiaj mam dla Was recenzję cie...

Recenzja książki Imaginacja

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl