Złudne echa recenzja

Z pokolenia na pokolenie. Ród Krukwiczów.

TYLKO U NAS
Autor: @Wilczekczyta ·2 minuty
2020-02-17
1 komentarz
1 Polubienie
 ,,Złudne Echa'' to książka dosyć nietypowa.
Dlaczego? - pewnie spytacie.
A to dlatego, że opowiada o nas. O Polsce i naszej historii walki, a tej walki jest sporo.

Rzeczpospolita była potężnym państwem tworzonym przez szerokie rzesze Polaków, Litwinów, a także Rusinów. To tu w 966 roku został przyjęty chrzest, a potem w 1410 pokonaliśmy pod Grunwaldem Krzyżaków. To nasza silna Polska, która później upadła pod butami zaborców i podniosła się w czasie pierwszej wojny światowej gotowa odzyskać niepodległość. To nasza Polska i nasz patriotyzm!

I o tym jest ta książka. O walce na przestrzeni pokoleń Rodu Krukwiczów, którego założycielem był Jaśko Kruk, który walczył jako pierwszy, aby jego ziemia była niepodległa. Po nim jego dzieci uczestniczyły w ważnych wydarzeniach historycznych jak np. w czasach unii lubelskiej (1569 rok). Każde pokolenie będzie się mierzyć z nieprawdopodobnymi trudnościami i poświęceniem. Ceną bohaterstwa i ochrony kraju nie raz była utrata ukochanych osób, marzeń i często też własnego życia. Dlatego, jeśli chcesz poznać trochę historii, to sięgnij po tę książkę. Zobaczysz dzięki niej naszą siłę. Siłę polaków.

Nie ukrywam, że książka zaczęła się dosyć topornie, przez co przypomnieli mi się ,,Krzyżacy'' mój koszmar z gimnazjum (którego swoją drogą nie dałam rady przeczytać. Przyznaje się bez bicia!). Nie pomagało w sumie też to, że każda epoka w książce miała zachowany styl, z którego pochodziła (jest to plus, ale przy skojarzeniu z H. Sienkiewiczem sami rozumiecie. Tragedia!) Jednak im dalej szło się w las stron, tym było lepiej. Lepiej przynajmniej do momentu gdzie doszliśmy do czasów drugiej wojny światowej. Tam, choć były to czasy bardziej współczesne, miałam wielki problem. Wynika on w sumie z tego, że nie cierpię tego okresu i dlatego tak się męczyłam na końcówce, która swoją drogą według mnie jest taka słodko-gorzka, jak i cała książka.

Dobrze w sumie tyle tylko chciałam wam przedstawić. Co do ogółu i czy polecam książkę to: Polecam, ale osobom, które dosyć dobrze orientują się w historii. Ja w sumie ogarniam dosyć dobrze ten temat, ale sama potrafiłam się zgubić w wydarzeniach. A co do ,,Złudnego Echa'' to mam tak skrajnie mieszane uczucia, że daję 5/10. Nie potrafię dać więcej ani mniej. Myślę, że taka ocena jest w sam raz.

Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-17
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złudne echa
Złudne echa
Roman Krukwicz
5/10

Patriotyzm, mądrość i męstwo polskich rycerzy na tle wydarzeń z czasów przymierza Polski z Litwą aż do drugiej wojny światowej. Dzieje polskiego rodu rycerskiego i ich patriotyczna walka o niepo...

Komentarze
@popkulturkaosobista
@popkulturkaosobista · ponad 4 lata temu
A mnie się Krzyżacy kojarzą akurat bardzo dobrze :D Jedna z moich najukochańszych lektur z gimnazjum!
× 1
@Wilczekczyta
@Wilczekczyta · ponad 4 lata temu
Hah no widzisz. Różne są gusta. Ja przy nich zsypiałam - jedyna książka przez którą tak mi się spać chciało xD
× 1
Złudne echa
Złudne echa
Roman Krukwicz
5/10
Patriotyzm, mądrość i męstwo polskich rycerzy na tle wydarzeń z czasów przymierza Polski z Litwą aż do drugiej wojny światowej. Dzieje polskiego rodu rycerskiego i ich patriotyczna walka o niepo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Wilczekczyta

Reality Fame. Walka o sławę
Walka o sławę

W trakcie zaliczeń na studiach czasem trzeba sięgnąć po jakąś niewymagającą książkę i taka właśnie jest ,,Reality Fame. Walka o sławę" Marii Karnas. To wciągająca, a zar...

Recenzja książki Reality Fame. Walka o sławę
Żelazny Płomień
„W trakcie pierwszego roku część z nas traci życie. W trakcie drugiego reszta traci człowieczeństwo" - Xaden Riorson

Wszyscy spodziewali się, że Violet umrze w trakcie pierwszego roku, jednak stało się inaczej. Dziewczyna nie dość, że przeżyła, to jeszcze związała się z dwoma smokami i...

Recenzja książki Żelazny Płomień

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl