Wigilia z nieznajomym recenzja

"Wigilia z nieznajomym" Nataszy Socha to książka, która okazała się cudowną lekturą. Tą powieść czytało mi się tak dobrze, że przeczytałam ją w jedno popołudnie.
Zwykle w książkach świątecznych mamy młodych bohaterów, którzy w czasie świąt przeżywają wielką miłość. Tym razem fabuła skonstruowana jest zupełnie inaczej! Bohaterowie książki to Antonina i Marcel, małżeństwo, które lata miłości ma dawno za sobą. Jedna córka ma już swoją rodzinę, druga stoi u progu dorosłości, a Antonina i Marcel czują, że ich małżeństwo przestaje mieć jakikolwiek sens. W dodatku nadchodzi dzień Wigilii i żadne z nich nie ma ochoty na świętowanie. Kiedy oboje postanawiają w tym roku nie obchodzić świąt okazuje się, że ten dzień będzie wyglądał jeszcze bardziej niestandardowo niż sobie zaplanowali. Młodsza córka trafia nagle do szpitala i wykorzystując fakt choroby ma do rodziców jedną prośbę- prosi ich, aby spędzili ten dzień razem, obojętnie w jaki sposób. Antonina i Marcel nie potrafią jej odmówić i ku swojemu zaskoczeniu przeżywają zupełnie zwariowany dzień. Poznają wiele ciekawych osób i na nowo odkrywają radość z rozmów i przebywania ze sobą nawzajem.

Rewelacyjna ta książka jest. Momentami zabawna, chwilami wzruszająca. Pokazuje co jest ważne w życiu i przypomina, że nie warto gonić za szczęściem, bo być może mamy je tuż koło siebie. Dużo dialogów, fantastyczni bohaterowie (niektórzy naprawdę oryginalni), wartka akcja, dużo zaskakujących i zabawnych wydarzeń, piękna okładka. A do tego wszystko dzieje się w jeden wigilijny dzień. To zdecydowanie jedna z najlepszych książek świątecznych, jakie miałam okazję kiedykolwiek czytać.

Bardzo polecam "Wigilię z nieznajomym" wszystkim miłośnikom lekkich, świątecznych powieści. Na tej książce na pewno się nie zawiedziecie. Ja z kolei muszę sięgnąć po inne książki autorki, bo przyznaję, że jeszcze nie miałam okazji szerzej zapoznać się z twórczością pani Nataszy Socha.

Całą moją recenzję możecie znaleźć na moim blogu http://mama-filipka.blogspot.com/2021/11/mama-czyta-wigilia-z-nieznajomym.html