Morderczynie i psychopatki recenzja

Kobiety - stereotypowo delikatne, niewinne, nieskore do przemocy, o łagodnym usposobieniu. A jednak statystyki, choć tej płci są przychylne, pokazują, że i kobieta jest zdolna do mocnych przejawów agresji, szczególnie w sytuacjach stresogennych, napiętrzających się latami problemach z czasów dzieciństwa czy w czynnikach zakorzenionych chorobą psychiczną. Autorka od lat pełni funkcję biegłego w sprawach, w których opinia psychiatry sądowego niejednokrotnie ma kluczowe znaczenie dla finiszu danego czynu karalnego, jednocześnie rozwiewa wątpliwości, jakoby to tylko mężczyźni posuwali się do mrożących krew w żyłach morderstw, pedofilii, przemocy psychicznej i fizycznej. Fakty są nieubłagane i zdecydowana większość tychże czynów sprawowana jest przez mężczyzn, ale ogromnym błędem jest upieranie się przy tym, że kobiety nie są zdolne do przemocy.

"Morderczynie i psychopatki" jest przeglądem kilku wyselekcjonowanych spraw, jakimi w obrębie swojej specjalizacji zajęła się autorka. Te historie - poparte obszernym i szczegółowym opisem z punktu widzenia samych sprawczyń, uzupełnione o starannie przygotowaną dokumentację zebraną w toku śledztwa oraz zakończone komentarzem autorki - pokazują, że w każdym z nas drzemie demon, który tylko w sprzyjających okolicznościach, czy to dzieciństwa, czasu dorastania a może i doświadczeń lat późniejszych czeka tylko, by pokazać swoje potworne oblicze.
Książka, dzięki konkretnym przedstawionym przypadkom nabiera interesującego czytelnika charakteru. Przypisy próbujące w profesjonalny sposób wyjaśnić przyczyny danych przestępstw czynionych przez rozmówczynie są poprowadzone ciekawie i nienużąco, co - jak pamiętamy z książek innego autora lubującego się w przestępczej tematyce - nie wychodzi każdemu autorowi dobrze.
Szczególnie trudne dla mnie były przestępstwa, których ofiarami padły dzieci oraz tłumaczenia ich matek, które przyczyniły się do ich krzywdy w sposób pośredni lub bądź bezpośrednio za nimi stały. Godna uwagi pozycja, choć dodałabym do tego więcej przykładów z praktyki.