Magdalena to młoda córka gospodyni domowej. Początkowo poznajemy ją jako nastolatkę, kiedy wraz z matką wprowadzają się do domu rodziny, u których będą pomagać. Tam też dziewczyna poznaje synów gospodarza. Wbrew jego zakazom, między Leną a starszym z chłopców zaczyna rodzić się uczucie, które w tajemnicy rozwijało się przez kilka lat. Nieoczekiwanie, w dniu 18-tych urodzin, dziewczyna zostaje porwana, a jej życie zamienia się w istne piekło.
Lazar Volkov to najstarszy syn bossa rosyjskiej mafii. W swoim środowisku okrzyknięty jest Żniwiarzem, bezwzględnym i brutalnym mężczyzną. Jednak tak naprawdę, dla ukochanej osoby jest w stanie poświęcić wiele, nawet samego siebie.
Rurik to mężczyzna powszechnie uznawany za bezwzględnego psychopatę, który nie cofnie się przed niczym żeby osiągnąć swoje cele i spełnić swoje fantazje. Porywacz Magdaleny, którą uznaje za swoją byłą narzeczoną i nazywa ją Leną.
Lata, które Magda spędziła u boku Rurika były dla niej pełne bólu i cierpienia. Mężczyzna każdego dnia poniżał ją, gwałcił, bił, a nawet katował. Każdy ruch kobiety mógł być przez niego źle odczytany i spowodować kolejną falę furii. Po uwolnieniu od oprawcy, dziewczyna miała ogromne problemy z powrotem do normalnego życia. Mimo obecności bliskich osób, nie umiała poradzić sobie ze wspomnieniami tego, co ją spotkało.
Czy Magdalena poradzi sobie z traumą? Czy Lazar jej w tym pomoże? Czy kobieta zdoła mu ponownie zaufać? Czy poradzą sobie z problemami? Czy para ułoży sobie wspólnie życie? Czy zagości u nich w końcu upragniony spokój?
W książce poznajemy fenomenalnie wykreowanych bohaterów. Każdy z nich miał w sobie coś, co sprawiało, że cała historia była tak dobra. Magdalena, którą poznajemy jako delikatną dziewczynę, w obliczu dramatu jaki ją spotkał pokazała, że jest silna. Potrafiła poradzić sobie z demonami siedzącymi w jej głowie i ponownie otworzyła się na świat. Lazar, ten pan skradł moje serce. Jego podejście do Magdy, walka o nią i jej uczucia. Troska, delikatność, to ile był w stanie dla niej zrobić, wszystko to mnie urzekło. No i Rurik... Jego nieobliczalność sprawiła, że cała historia miała ten niepowtarzalny charakter, a czytając ją ani przez moment się nie nudzimy.
Rodzące się w sekrecie uczucie. Dramat, który wywraca życie bohaterów do góry nogami. Tragedia, brutalność, bezwzględność, niebezpieczeństwo. Ból, cierpienie, rozpacz. Ratunek, który ma być początkiem nowego życia. Uczucie, które mimo upływu lat nie wygasło.
"W sidłach obsesji" to książka, od której nie można się oderwać. Napisana niezwykle lekkim i przyjemnym językiem sprawia, że od pierwszych stron zatracamy się w historii Lazara i Magdy. Autorki nas nie zawiodły! Brawo! Jestem w niej zakochana, zachwycona i zafascynowana. Kochane Autorki, kiedy kolejna część? Już nie mogę się jej doczekać, a coś czuję, że znów będzie się tam dużo działo. Polecam Wam po nią sięgnąć i wejść do świata bohaterów, który początkowo jest dość zwyczajny, jednak z czasem coraz bardziej pochlania nas jego mrok. Gwarantuję, że się zakochacie!
Dziękuję Wydawnictw Muza, Grzeszne Książki, a także Paulinie Zaleckiej i Monice Nerc za egzemplarz do recenzji.