Jade Reflin siedziała na kanapie u przyjaciółki i nogą przytrzymywała wijącego się na podłodze mężczyznę. Skąd Megan bierze takich typków nigdy się nie dowiedziała, a teraz musiała wywalić kolejnego brutala. Umoralniająca rozmowa niestety musiała poczekać, gdyż Jade dostała wezwanie.
Kapitan Whitman krótko wprowadził ją w sytuację.
Kathy Lutz została przywieziona na oddział szpitalny przez nieznanego mężczyznę, który przekazał dziewczynę pielęgniarce i uciekł. Kobieta wezwała policję gdyż poszkodowana wyglądała jakby opuściła właśnie rzeźnię. Na szczęście kamery monitoringu uchwyciły numery rejestracyjne samochodu i była olbrzymia szansa, iż uda się sprowadzić kierowcę na przesłuchanie.
Kobieta powiedziała tylko tyle, iż była gdzieś przetrzymywana, a oprócz niej zostały tam jeszcze dwie dziewczyny, które natychmiast trzeba było odnaleźć.
Kapitan nie miał litości dla Reflin i jej partnerem ustanowił Grega Ruckera, którego policjantka z całego serca nie lubiła.
Przesłuchanie kierowcy niewiele wniosło do sprawy. Policjanci dowiedzieli się jedynie iż ofiara leżała nieprzytomna na jezdni, skąd Atwater ją zabrał.
Mniej więcej udało im się ustalić w jakim miejscu doszło do zdarzenia.
Rucker i Reflin pojechali tam, trafiając do domu, który zamieszkiwało starsze małżeństwo.
Po rozmowie ze staruszkami pojechali do lasu, gdyż jak mówili Brewerowie odbywały się tam dziwne ogniska, z których łunę było widać z ich okien.
Z resztą na razie był to ich jedyny ślad i musieli go dokładnie sprawdzić.
Po dotarciu na miejsce w doszczętnie spalonej chatce natrafili na zwłoki, które sądząc po pasku należały do mężczyzny.
Od tej chwili sprawy zaczynają przybierać szybki obrót, a Rucker i Reflin będą musieli stawić im czoła...
Czy uda im się ustalić kim dokładnie jest znaleziona dziewczyna i co ją spotkało?
Nie wiem czy już o tym wspominałam, ale od pierwszej książki jestem wielką fanką Thomasa Arnolda. Cóż tu dużo mówić - po prostu ma talent 😃
„Trzecia córka” za sprawą świetnych zwrotów akcji trzyma w napięciu do ostatniej strony. Gdy już jesteśmy pewni, że wiemy jak dalej będzie się toczyć, następuje mega zwrot i zaczynamy od nowa zgłębiać tajniki fabuły. Nie każdemu autorowi wychodzi to na dobre, jednak Thomas Arnold robi to bezbłędnie i nie ma sobie równych.
Głowni bohaterowie ogarnięci, bez destrukcyjnych cech, dlatego dobrze się o nich czyta i z nimi obcuje.
Czekam na kolejne książki Thomasa i mam wielką nadzieję, że nie pozwoli nam długo czekać😉
Szczerze polecam!! Rewelacyjny kryminał!
#vectra
#thomasarnold
#renibook