Trucking Girl 70 metrową ciężarówką przez świat , to autobiografia niesamowitej, energetycznej kobiety Iwony Blecharczyk. Pani Iwona jest jedną z najbardziej popularnych i znanych Polek w Europie i na świecie. Ta niezwykła dziewczyna z powodzeniem prowadzi ogromną ciężarówkę . Z wykształcenia jest nauczycielką. I tu od razu ogromny plus dla pedagogów 😁. Historię pani Iwony czyta się jednym tchem. Jak to bywa w typowych aurobiografiach, książka opisuje początki życia, pracy i szkoły głównej bohaterki. Niezwykłe przygody które spotyka na swojej drodze jako kierowca, czyta sie dosłownie jak przygody superbohatera. Bo bez wątpienia dziewczyna jest jak Wonder Women. Nic nie zapowiadało takiej historii jej życia. Główna bohaterka wychowywała się w rodzinie w której nie było żadnej pasji motoryzacyjnej. Prowadzić auto nauczył ją dopiero pierwszy chłopak. Planowała skromne życie w rodzinnych stronach. Ale marzenia, cele i plany wygrały. Dziś dziewczyna spełnia się jako kierowca przemierzając świat nocą w ogromnej ciężarówce. Pani Iwona pokazuje że warto marzyć, wierzyć i dążyć do celu. Na początku planowała zostać weterynarzem, skończyła anglistyke, próbowała swoich sił w konkursie Miss Polonia. Jednak w końcu uciekła ze szkoły aby poczuć wolność i tak zwany wiatr we włosach. Książkę czyta się jednym tchem , jak powieść o niezwykłych bohaterach i charyzmatycznych ludziach. Historia tej dziewczyny może być inspiracją dla osób szukających swojego miejsca na świecie, swojej drogi i bojacych się zrobić pierwszy krok do nowego życia. Już okładka przyciąga wzrok filigranowa blondynka obok dwóch ogromnych ciężarówek. Pani Iwona łamie tym stereotyp ze dobrym kierowcą może być tylko mężczyzna . Dodatkowo książka zawiera mnóstwo kolorowych ilustracji, zdjęć i bardzo ciekawych opisów. Polecam wszystkim czytelnikom, zarówno płci męskiej jak i żeńskiej. W sam raz na długie jesienne wieczory pod kocem. Chętnie obejrzalabym ekranizacje książki, gdyby kiedyś taka powstała. Pani Iwona jest dla mnie ogromną inspiracją. Przyznaję że wcześniej nie znałam tej fantastycznej kobiety.
Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta z serwisu na.kanapie.pl za co bardzo dziękuję.