Zapewne znacie to uczucie, kiedy w Wasze ręce trafia książka, od której ciężko się oderwać, ale z braku czasu musicie się uzbroić w cierpliwość i ją sobie dawkować? I to jest tak, że z jednej strony czytelnik nie może się doczekać zakończenia, zastanawia się, jaki będzie finał, a z drugiej strony nie chce się rozstawać z bohaterami czytanej książki. Jeżeli chodzi o twórczość Pani Kamili Cudnik, to miałam okazję czytać Jej trylogię. To był kryminał retro i bardzo mi się podobał. Jak tylko zobaczyłam, że autorka wydaje nową książkę, to od razu zapaliła mi się lampka, a z drugiej strony miałam pewne obawy. Bo każdy, kto mnie zna, wie, że nie czytam cykli od środka. Na szczęście Pani Kamila rozwiała moje wątpliwości i okazało się, że książkę "Wybacz" można czytać bez znajomości pierwszej części.
"Powiedzenie, że pozory mylą, nabywa w tym wypadku najbardziej tragicznego wydźwięku, jaki można sobie wyobrazić".
Toruń to narkotykowe zagłębie. Młodzież w różnych podejrzanych miejscach urządza sobie schadzki. W jednym z takich miejsc dawnym dworcu kolejowym ktoś z zimną krwią zabija dwójkę nastolatków. Ona była inteligentna, przebojowa, on sympatyczny trochę wycofany marzył o lataniu. Kto i dlaczego dokonał egzekucji na osiemnastolatkach? Komisarz Robert Bukowski podchodzi do tej sprawy osobiście, sam ma nastoletnią córkę i nawet nie chce sobie wyobrażać, co muszą przeżywać rodzice zabitych nastolatków. Mnożą się pytania, na światło dzienne wychodzą nowe fakty. Wydarzenia, które na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą żadnego związku, teraz łączą się w całość. Czy Robertowi uda się znaleźć sprawcę, czy będą kolejne ofiary?
Ach te dzieci tak szybko rosną... Najpierw nie możemy się doczekać, kiedy urosną, a później tęsknimy za czasami, kiedy były małymi, słodkimi i pyskatymi brzdącami. Nie na darmo mówi się małe dzieci, mały kłopot. Dla rodzica dziecko zawsze pozostaje dzieckiem. Obojętnie czy jest małe, czy dorosłe to my rodzice zawsze się martwimy, taka już nasza rola. Rodzice nie powinni chować swoich dzieci. Nic tak nie szokuje, jak śmierć dziecka. To już nawet nie chodzi o okoliczności, ale każdy, kto jest rodzicem, przeżywa taką sytuację. Wtedy często słyszymy "ja też mam dziecko, dzieci, a gdyby to było moje?".
Pani Kamila w swojej najnowszej powieści porusza trudne tematy. Przemoc domowa, narcyzm, choroby psychiczne to wszystko definiuje charakter człowieka.
"Każdy człowiek chce być kochany i kogoś kochać".
Nie da się nikogo zmusić do miłości ani kochać na siłę. Nie ma miłości bez wzajemności. Jak bardzo znamy ludzi, z którymi żyjemy, mieszkamy, pracujemy? Ile tak naprawdę o nich wiemy? Tylko tyle ile sami są skłonni o sobie powiedzieć, reszta to tajemnica. Tak łatwo ulegamy stereotypom. Jesteśmy za mało otwarci na to, co nowe. Uprzedzenia wobec innych nie ułatwiają życia. Zdecydowanie zbyt łatwo przychodzi nam ocenianie innych i wydawanie wyroków. Strzępki rozmów, skrawki czyjegoś życia to za mało, żeby kogoś poznać. Budujemy w głowach fałszywe obrazy i kurczowo się ich trzymamy. Dlaczego człowiek, który z domu rodzinnego wyniósł przykre wspomnienia, będąc już dorosłym, popełnia te same błędy i swoich dzieciom również funduje traumę?
"Wybacz" to kapitalny thriller, w którym na uwagę zasługuje genialna kreacja postaci. Autorka skrupulatnie przedstawiła trudne śledztwo i portret psychologiczny bohaterów. To wędrówka przez meandry ludzkiej psychiki. Nieprzewidywalna, pełna niespodzianek i zaskakujących zwrotów akcji taka jest ta książka. Do tego kapitalny finał.