Rycerz Siedmiu Królestw recenzja

Rycerz Siedmiu Królestw

Autor: @grejfrutoowa ·3 minuty
2014-03-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
George R.R. Martin to jeden z najbardziej cenionych współczesnych twórców fantastyki. Stworzył sagę „Pieśni Lodu i Ognia”, choć w Polsce znamy i inne jego dzieła. Poza cyklem „Pieśni Lodu i Ognia” ukazała się książka „Rycerz Siedmiu Królestw”, która rozgrywa się w tym samym świecie. Książkę wydało wydawnictwo Zysk i S-ka w 2014 roku.
Dunk jest wędrownym rycerzem. Pochował swojego mistrza i przybrał nowe imię – ser Duncan Wysoki. Udaje się na turniej. Po drodze poznaje chłopca, który się do niego przyczepia. Od tej pory Jajo zostaje jego giermkiem. Dunk zostaje jednak wyzwany na próbę siedmiu, po tym jak wybił ząb jednemu z książąt. Jego giermek okazuje się być jedynym z Targaryenów, wysoko urodzonym chłopcem, co dziwi rycerza. Dunk musi zebrać sześciu rycerzy, którzy staną w jego drużynie. Ten kto wygra, okaże się mieć łaskę bogów. Dunk zbiera drużynę z trudem, przekonuje się też kto jest prawdziwym rycerzem. Gdy walka dobiega końca Jajo zostaje z nim jako giermek na własną prośbę. Udają się na służbę u Eustace’a Osgreya, gdzie muszą stawić czoło Czerwonej Wdowie, która zbudowała tamę i zabrała wodę podczas suszy. Dunk sprytem przechytrza kobietę i sprawia, że nie dochodzi do walki, którą jego pan z pewnością by przegrał. W końcu rycerz wraz z giermkiem wybierają się w podróż na Mur, który obaj chcą zobaczyć. Po drodze jednak trafiają na turniej weselny, gdzie rycerze nie są tacy, jak wyobrażał sobie Dunk. Przekupstwa i zlecenia na zabicie wrogów są na porządku dziennym.
Trzy opowieści spaja w jedną całość postać Dunka i jego giermka. Historia toczy się w różnych miejscach Siedmiu Królestw, które znamy z sagi „Pieśń Lodu i Ognia”. Także nazwiska rodów są znane.
Język jest prosty, czasem tylko pojawiają się trudne na pierwszy rzut oka nazwiska wysoko urodzonych. Wypowiedzi są często stylizowane na wysoki ton, do szlachetnie urodzonych trzeba wypowiedzieć odpowiednie formuły, które zostały tu zawarte.
Minusem jest dla mnie czas powieści. Trudno było mi zrozumieć, kiedy co się wydarzyło i jak wiele czasu minęło od poszczególnych zdarzeń. To rzecz, którą zauważyłam już w innych powieściach Martina.
Plusem jest różnorodność historii. Każda z trzech części ma swój własny charakter, opowiada o innych rzeczach, które w całości łączą się jednak i często są wspominane. To ciekawa sprawa, bo w jednej powieści dostajemy trzy zupełnie różne historie, dlatego nie możemy się znudzić.
Godna uwagi jest praca redakcji – doskonale postawione przecinki, schludnie i z konsekwencją stosowane myślniki na początku dialogu i kursywa na wyrażenie w narracji myśli Dunka sprawiają, że książka jest uporządkowana i estetycznie wydana.
Akcja toczy się płynnie i wyraźnie przyspiesza w momentach walki. Dunk to interesujący bohater, a jego giermek to niepokorny młodzieniec. Świat wykreowany przez autora jest spójny i bardzo bogaty w szczegóły. Jednym z największych plusów jest pokazanie różnych form rycerstwa, które w książce splatają się, więc możemy je porównywać między sobą. Dunk to przedstawiciel wędrownych rycerzy, który ma jednak więcej honoru niż niektórzy szlachetnie urodzeni panowie.
Moim zdaniem najciekawszą częścią była pierwsza opowieść. Poznajemy Dunka, który z giermka musi stać się rycerzem. Tu też rozgrywa się wiele ważnych scen, które mają wpływ na dalszą historię. Najciężej czytało mi się ostatnią cząstkę, może dlatego, że było w niej dużo nazwisk i trzeba było się skupić, by nikogo z sobą nie pomylić. Była ona jednak ciekawa ze względu na zupełnie inne pokazanie rycerstwa.
Komu polecam? Na pewno fanom Martina nie muszę zachwalać tej książki. Jeśli jednak nie czytaliście nic tego autora, ta książka może was przekonać do jego twórczości. Znajdziecie tu opisy przeżyć, walk, mądrości życiowe a także całą paletę charakterów. Na dodatek to świetna powieść rycerska. Na pewno uwiedzie was swoją pozorną prostotą, pod którą skrywają się wątki władzy, miłości, sławy i walki o życie okraszone czasem słodki, czasem gorzkim losem wędrownego rycerza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-03-20
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Rycerz Siedmiu Królestw
4 wydania
Rycerz Siedmiu Królestw
George R.R. Martin
7.8/10
Seria: Pieśń Lodu i Ognia [uniwersum]

Rycerz Siedmiu Królestw to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników George'a R.R. Martina i jego @Link. Osadzone w świecie cyklu Pieśń Lodu i Ognia trzy minipowieści (Wędrowny rycerz, Zaprzysiężony...

Komentarze
Rycerz Siedmiu Królestw
4 wydania
Rycerz Siedmiu Królestw
George R.R. Martin
7.8/10
Seria: Pieśń Lodu i Ognia [uniwersum]
Rycerz Siedmiu Królestw to prawdziwa gratka dla wszystkich miłośników George'a R.R. Martina i jego @Link. Osadzone w świecie cyklu Pieśń Lodu i Ognia trzy minipowieści (Wędrowny rycerz, Zaprzysiężony...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @grejfrutoowa

Król
Król

Anna Maria Kier udaje się na zasłużoną emeryturę. Po latach służby w policji postanawia w końcu poświęcić czas dla siebie i swoich bliskich. Szybko okazuje się, że nic z...

Recenzja książki Król
Prosta sprawa
Prosta sprawa

Do Jeleniej Góry przyjeżdża młody mężczyzna. Chce oddać pożyczone od znajomego przed laty pieniądze, jednak nie zastaje go w mieszkaniu. Trafia natomiast na bandziorów, ...

Recenzja książki Prosta sprawa

Nowe recenzje

Zrodzeni z sumienia
Idealne zwieńczenie
@distracted_...:

Rene przeżyła to samo, co jest współtowarzyszki niewoli. To całkowicie zmieniło jej życie. Przez wiele lat więziona, zm...

Recenzja książki Zrodzeni z sumienia
Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
Jak poradzić sobie z moim najgorszym wrogiem - ...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. DEPRESJA... ZABURZENIA LĘKOWE... ATAKI PANIKI... STRACH... Jakie ...

Recenzja książki Poradnik obsługi umysłu. Jak sobie radzić z trudnymi emocjami
SUPERHIPERMEGAWAŻNA MISJA
Zabawna, komiksowa bajka o lądowaniu UFO!
@Uleczka448:

Pomysłowa, zabawna, ciekawie przedstawiona i też mówiąca w lekko gorzki sposób wiele o nas samych komiksowa bajka o sp...

Recenzja książki SUPERHIPERMEGAWAŻNA MISJA
© 2007 - 2024 nakanapie.pl