Historia Amy i Barriego za mną... "Zniszcz mnie" od @anna_langner.autorka ❤️ to książka przepełniona żalem, smutkiem, utraconą radością życia przez głupotę , przepełniona miłością, ale i uzależnieniem, które nie idzie w parze z rozumem. .
Bohaterami książki są Amy, dziewczyna, która swoje radosne, imprezowe życie zakończyła 2 lata wcześniej przez... No właśnie co stało się te dwa lata temu? Z zabawnej dziewczyny stała się odludkiem, bez przyjaciół, w dodatku kontakty z matką ma fatalne.... Dziewczyna z wielkim talentem do szkicowania... A jej obiektem i modelem stał się chłopak pełen tatuaży, kolczyków, jeżdżący na desce... Chłopak, który przyprawia ją o szybsze bicie serca... Jest nim Barry....
.
Barry prowadzi imprezowa życie, nadużywa alkoholu, ćpa, ma mnóstwo znajomych... Ojciec policjant, który przymyka oko... Dlaczego tak jest? Jaką umowę ma z synem? Oraz jego matka, troskliwa i opiekuńcza kobieta, która traktuje Barrego jak małego synka...
.
Amy i Barry poznają się dość nietypowo... Chłopak odnajduje szkicownik dziewczyny, chce jej oddać, ale ma również mnóstwo pytań, dlaczego akurat on jest rysowany? Czy dziewczyna przyzna się i powie mu prawdę? Czy coś z tego będzie?
.
Jedno jest pewne ich relacja przypomina prawdziwa sinusoidę uczuć, od radości, gniewu, złości, a nawet do nienawiści.... Amy po kłótni z matką nie ma się gdzie podziać, Barry przychodzi z pomocą i pozwala zatrzymać się Amy w jego rodzinnym domu, za jedną prośbą, aby udawali parę przed jego rodzicami.... Czy będą potrafili udawać? Co zrobią, gdy pojawią się prawdziwe uczucia?
.
Amy od 2 lat, czyli dokładnie od tego jednego wydarzenia , które zmieniło jej życie i jej bliskich, w każdą rocznicę wymyśla kary dla siebie, aby odkupić swoje winy za to co się stało..... Tym razem padło na Barrego... Co z tym wspólnego będzie miał chłopak? Co to za kara? Czy Amy będzie zadowolona z takiego obrotu sprawy? Wszystko wymyśliła, ale jednego nie przewidziała .... Barry nie jest taki głupi...
.
Powiem tylko tyle, że tych dwoje pomaga sobie nawzajem.... Barry jest wsparciem mentalnym, ale i fizycznym dla dziewczyny. Tłumaczy jej, że wypadek to nie jej wina, że należy żyć dalej. Natomiast dzięki Amy, Barry przestaje ćpać... Czy chłopak wytrwa bez nałogu ?
Oboje są dla siebie obsesją seksulną.... Widać pożądanie między nimi, ale czy do czegoś dojdzie? Działają jak magnes, jedno przyciąga, drugie odpycha....
.
Kim był Aaron, czy był idealny jak się wszystkim wydawało ? Co ciekawego Amy dowie się od siostry? Kim jest Veronica i co ona ma wspólnego z Barrym?
.
Dużo niejasności, dużo komplikacji, dużo problemów... Książka złamała mi serce i zakończyła się w takim momencie, że.... Druga część napewno rozwieje wszelkie wątpliwości.... Zwątpiłam w postać Barriego, podobała mi się jego stanowczość, a na końcu muszę przyznać, że zmiażdżyła mnie jego obojętność i ignorancja.... Liczę na to, że nie powróci do dawnego stylu życia.... Co do Amy, dziewczyna dość wkurzająca, niby pragnie Barriego, ale go odpycha, jest dość bezpośrednia, nie ma jednak doświadczenia w seksie, jednak każde zdanie wypowiedziane przez Barriego obraca w myśli seksualne i sytuacje seksualne .... Dość zabawne to było, ale tak naprawdę boję się o to czy Amy nie załamie się po tym co ją na koniec spotkało... Braku kontaktu z Barrym... Boję się, czy druga część nie zniszczy jej psychiki jeszcze bardziej... "Napraw mnie" to część na którą strasznie czekam.... Liczę na to, że tych dwoje mimo iż przejdzie długą i krętą drogę opamięta się i przetrwają...lepiej, gorzej, razem, oddzielnie....
.
Podsumowując książka bardzo mi się podobała... Niby młodzieżówka, a jednak problemy dorosłych... Alkohol i dragi nie idą ze sobą w parze... O tym przekonali się doskonale Amy i Barry.... I jak to w książce było napisane "Czasem trzeba umieć szybko dorosnąć".
.
Na koniec kilka cytatów...
✨"im bardziej nietypowo wyglądasz na zewnątrz, tym więcej możesz ukryć w środku.
Ludzie skupiają się na powierzchowności i nie pytają o to, co czujesz i jaki naprawdę jesteś. Bardzo skuteczna taktyka. Tak to ma właśnie wyglądać."
✨"bo matka kocha bezwarunkowo. Traktuje dzieci równo i wybacza im błędy, bo wie, że to dzięki nim człowiek się uczy i staje dorosły."
✨"Problem w tym, że jeśli mówisz komuś, że go nie potrzebujesz, to nie masz prawa liczyć na cokolwiek. On nie będzie na mnie czekał."