Pulse recenzja

Pulse

Autor: @Nowe_Horyzonty ·3 minuty
2015-10-06
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Rozstała się z Dillonem, a on nadal jest obecny w jej życiu! To będzie jego zemsta. Dobry Boże, to będzie więcej niż zemsta. Ten potwór i manipulant będzie miał swoje pięć minut w blasku jupiterów!”

Ponownie wkraczamy w świat Emily oraz Gavina. Kiedy czytelnikowi wydaje się, że kochankowie znaleźli upragnione szczęście, że wszystko co złe zamknęli za drzwiami z napisem przeszłość, to ta wraca do nich i burzy ich zbudowany na nowo świat.

„Los… jaka do jednak zabawna sprawa.”

Po burzliwym rozstaniu z Emily, Gavin postanawia uciec i zaszyć się w Meksyku. Tam zapija swoje smutki i żale. Jednak nie trwa to długo, gdyż Emily postanawia walczyć o ich związek. Wyrusza wpierw do Coltona, prosi go o kontakt z młodszym bratem. Z początku Colton nie jest zachwycony jej odwiedzinami, jednak kiedy widzi w jak złym stanie jest Emily, postanawia jej pomóc i takim sposobem dowiaduje się gdzie mężczyzna przebywa. Z ogromnym lękiem oraz z wieloma niewiadomymi wylatuje do Playa del Carmen. Kiedy kobieta podjeżdża pod domek kochanka, okazuje się, że ten ma towarzystwo, jednak na widok Emily odprawia potencjalne kochanki. Dochodzi do spięcia i olbrzymiej wymiany zdań, po której Gavin odwozi Emily do jej hotelu. Wiadomo jednak, że po czasie godzą się i razem wracają do Londynu. Myślą, że już wszystko sobie wyjaśnili, że przed nimi żyli długo i szczęśliwie. Aż nagle Emily dowiaduje się, że jest w ciąży i wszystko wskazuje na to, że ojcem jej dziecka będzie znienawidzony Dillon. Miesiące, które powinny być przepełnione radością, stają się miesiącami pełnymi bólu i smutku. Przed kochankami kilka miesięcy strachu, o to czyje jest dziecko, a także co zrobi Dillon jeżeli okaże się, że to jego potomek. Dodatkowo Emily i Gavin są zastraszani przez byłego narzeczonego. Dochodzi do konfrontacji dwóch mężczyzn, co z tego wyniknie, przekonacie się czytając „Pulse”.

„(…) Poza tym obstawiam, że moja sperma to twardziele, a Dillon jako tchórz ma również słabą armię. I dlatego uważam, że są znacznie większe szanse, że to ja jestem ojcem dziecka, a nie ten dupek.”

Muszę tutaj wylać swoje żale. Otóż żałuję, że muszę się rozstać z bohaterami. Żałuję, że to koniec bardzo emocjonującej przygody. Żałuję, że seria kończy się na drugim tomie. Żałuję, że książkę pochłonęłam tak szybko i że nie delektowałam się nią odpowiednio długo. Jednego zdecydowanie nie żałuję, a mianowicie tego, że sięgnęłam po tę znakomitą serię, bowiem spędziłam z bohaterami niesamowite chwile wzlotów i upadków i ponownego podnoszenia się.

„Cokolwiek zrobisz, nigdy nie kwestionuj Opatrzności. Powtarza: nic się nie dzieje bez powodu. Zrób z tej wiedzy użytek: możesz pozwolić się złamać albo staniesz się jeszcze silniejszy.”

Powieść napisana jest lekkim językiem, dialogi są proste, a akcja przyspiesza z każdą kolejną przeczytaną stroną. Autorka umiejętnie manewruje emocjami czytelnika. Płakałam i śmiałam się wraz z bohaterami, co daje, że wykreowani są bardzo dobrze oraz realistyczne. W książce znajdziemy również niemałe pokłady humoru, co bardzo mnie ucieszyło. Należy również wspomnieć o scenach erotycznych, jest ich tutaj bardzo dużo dodatkowo często są one bardzo pikantne.

Reasumując. „Pulse” jest tomem kończącym serię „Collide”, obie trafiają na półkę moich ulubionych powieści. Książka jest bogata w zaskakujące zwroty akcji. Nader emocjonująca. Czyta się ją bardzo szybko i z ogromnym zainteresowaniem, gdyż odbiorca dąży do wyjaśnienia całej sytuacji w jaką popadli bohaterowie powieści. Autorka udowodniła, że włada doskonałym kunsztem jak również bardzo sprawnie przedstawia całą historię. Co mogę jeszcze dodać? Z przyjemnością w osobnych powieściach poznałabym losy bohaterów drugoplanowych, a w szczególności Liv. Mnie osobiście książka bardzo przypadła do gustu i spędziłam z nią przemiłe chwile. Komu mogę polecić tę powieść? Otóż jak sama autorka przedstawiła na wstępie „Dedykowane kobietom, które dopiero mają odnaleźć swój głos, siłę i odwagę. (...)” również podtrzymuję te słowa, polecam „Pulse” wszystkim kobietom bez wyjątku. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-10-06
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pulse
Pulse
Gail McHugh
6.6/10
Cykl: Collide, tom 2

Czy wiecie jakie to przerażające, kiedy pragniesz czegoś tak bardzo, że jesteś gotowa stać się zupełnie innym człowiekiem, żeby to osiągnąć? Emily kładzie na szali całe swoje życie, żeby być z mężczyz...

Komentarze
Pulse
Pulse
Gail McHugh
6.6/10
Cykl: Collide, tom 2
Czy wiecie jakie to przerażające, kiedy pragniesz czegoś tak bardzo, że jesteś gotowa stać się zupełnie innym człowiekiem, żeby to osiągnąć? Emily kładzie na szali całe swoje życie, żeby być z mężczyz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Dedykowane kobietom, które dopiero mają odnaleźć swój głos, siłę i odwagę. Nigdy nie pozwól, żeby odebrano ci to wszystko, z czym się urodziłaś. Odzyskaj to." To dedykacja autorki, którą zamieściła ...

KO
@KobieceRecenzje365

Emily zdobyła się w końcu na odwagę i jest gotowa rozpocząć nowe życie u boku mężczyzny, którego kocha. Jednak czy Gavin będzie w stanie wybaczyć dziewczynie to, jak bardzo go zraniła? Emily już nie j...

@addictedtobooks @addictedtobooks

Pozostałe recenzje @Nowe_Horyzonty

Karminowe serce
Karminowe serce

Karminowe serce to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki, która swą twórczością skradła serca wielu czytelniczek. Zupełnie nie wiedziałem, czego mogę się spodziewać, j...

Recenzja książki Karminowe serce
Dziewczyny z Wołynia
Dziewczyny z Wołynia

Bohaterkami tej książki są kobiety, które siedemdziesiąt pięć lat temu, jako małe dziewczynki, mieszkały i wychowywały się na Wołyniu. Kobiety, na które wydano wyrok śmie...

Recenzja książki Dziewczyny z Wołynia

Nowe recenzje

Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
© 2007 - 2024 nakanapie.pl