Jak nie przepadam za poradnikami, tak książki Marie Kondo wielbię całym sercem. „Jak czerpać radość z pracy” to już moje drugie spotkanie z autorką i jej nowatorską, a przede wszystkim skuteczną metodą porządkowania.
Japońska guru porządkowania tym razem postanowiła pomóc nam uprzątnąć bałagan w pracy (niezależnie od tego, czy pracujemy w domu czy poza nim), a także w naszym podejściu do niej. Razem z autorką uporządkujemy nasze biurka i laptopy, dokumenty, sieci kontaktów. Nauczymy się zarządzać naszym czasem pracy, dowiemy się, jak podejmować decyzje, aby wprowadzały jak najmniej bałaganu. Również w naszych głowach. Książka została wzbogacona o wskazówki Scotta Sonensheina – psychologa organizacji i wykładowcę biznesu.
Książka składa się z jedenastu, całkiem obszernych rozdziałów, które składają się dalej z kilku mniejszych podrozdziałów. Co znajdziemy w tej książce? Pierwszy rozdział, zatytułowany „Po co porządkować” wprowadza czytelnika w świat porządkowania. Omawia podstawowe sprawy dotyczące porządków i przekonuje (skutecznie zresztą), że porządkowanie jest w stanie poprawić nasze wyniki pracy. Kolejne rozdziały rozwijają temat i poruszają już dużo bardziej szczegółowe kwestie. Można się z nich dowiedzieć wielu ciekawych rzeczy. Między innymi tego, dlaczego ciągle wracamy do bałaganu i jak uporządkowanie wszystkiego za jednym podejściem może pomóc poradzić sobie z tym problemem. Jeśli uważacie, że nie macie czasu na takie generalne porządki, albo, że już próbowaliście to zrobić, jednak bez widocznego efektu, autorka i na to ma odpowiedź. Wszystko jednak, o czym Marie mówi w swojej książce, ma nas doprowadzić do tego, że zaczniemy czerpać z wykonywanej pracy jeszcze więcej radości. Albo w ogóle zacznie sprawiać nam ona przyjemność.
Ta książka mówi nie tylko o technicznych sprawach, takich jak porządkowanie biura, dokumentów, książek czy innych materialnych aspektów stanowiska pracy. Wiele mówi o aspektach niematerialnych, takich jak porządkowanie decyzji, sieci kontaktów, a także jak doprowadzić do tego, aby wybrana przez nas ścieżka zawodowa dawała nam radość. Wskazówki Scotta, którego Marie Kondo zaprosiła do współpracy okazały się być niezwykle cenne. Psycholog radzi, jak zorganizować swoje życie zawodowe, aby osiągać więcej sukcesów w pracy, skąd czerpać motywację do działania i zapał do budowania takiego życia, jakie chcielibyśmy prowadzić.
Bardzo fajna jest to pozycja. Napisana przystępnie, zwięzła, treściwa i przede wszystkim trafiająca w punkt. Zdążyłam już wprowadzić w życie kilka zaleceń zaczerpniętych z tej lektury i jestem zaskoczona faktem, że to rzeczywiście działa. Książka zachęca do działania. Nawet jeśli nie pracujecie, da Wam potężnego motywacyjnego kopa, dzięki czemu będziecie mogli zmienić coś w otaczającej Was przestrzeni. Podoba mi się metoda autorki, jest prosta i skuteczna, nawet jeśli momentami dość drastyczna. Wymaga trochę silnej woli, szczególnie jeśli dochodzi się do etapu robienia porządków w książkach (jako książkoholik nie potrafię się przemóc i zastosować do wskazówek autorki). Uważam, że warto poświęcić czas na przeczytanie tej pozycji i warto wprowadzić rady autorki w życie (no ewentualnie pomijając te dotyczące książek). Tylko na tym skorzystacie. Polecam!
Recenzja pochodzi z bloga:
„Jak czerpać radość z pracy” Marie Kondo, Scott Sonenshein – maitiri_books (wordpress.com)