Bartłomiej i Karmelek. Najlepsze miejsce. Tom 1 recenzja

"Mój pierwszy komiks 5+" to wyjątkowa, barwna, hipnotyzująca seria, wprowadzająca dziecko w fascynujący świat komiksu. "Bartłomiej i Karmelek. Najlepsze miejsce" to bezsprzecznie historia, która skradnie serce zarówno młodszego, jak i starszego czytelnika. Zmotywowany Bartłomiej pragnie za wszelką cenę stać się bohaterem w oczach syna. Za cel stawia sobie zabranie Karmelka w wyjątkowe miejsce, do którego jeszcze nie dotarł żaden z przyjaciół syna. Niestety, gdziekolwiek dotrą, okazuje się, że koledzy małego osiołka już tam byli, nawet jeśli to najbardziej nieprawdopodobne miejsce na Ziemi, bądź nawet poza nią.

"Mój pierwszy komiks 5+" to wyjątkowa, barwna, hipnotyzująca seria, wprowadzająca dziecko w fascynujący świat komiksu. "Bartłomiej i Karmelek. Najlepsze miejsce" to bezsprzecznie historia, która skradnie serce zarówno młodszego, jak i starszego czytelnika. Zmotywowany Bartłomiej pragnie za wszelką cenę stać się bohaterem w oczach syna. Za cel stawia sobie zabranie Karmelka w wyjątkowe miejsce, do którego jeszcze nie dotarł żaden z przyjaciół syna. Niestety, gdziekolwiek dotrą, okazuje się, że koledzy małego osiołka już tam byli, nawet jeśli to najbardziej nieprawdopodobne miejsce na Ziemi, bądź nawet poza nią.

Ten prosty komiks w naprawdę wspaniały sposób ukazuje silną więź, łączącą ojca z synem. Rodzic jest w stanie zrobić absolutnie wszystko dla dobra dziecka, dba o jego świetny nastrój, wysokie poczucie wartości, zaspokojenie wszelkich potrzeb. Bartłomiej jest nieugięty, pragnie zaimponować synkowi, udowodnić, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwej, zaczyna rywalizować z pozostałymi ojcami, być może nawet trochę nieświadomie. Mimo że plan ojca się nie powiódł, nie zmalał on w oczach syna ani trochę. Tym razem, to właśnie Karmelek zdaje się być bardziej dojrzały i tłumaczy tacie, że najcenniejszym miejscem są jego kolana czy ramiona, ważne jest tylko, by spędzać czas razem, być obok siebie.

Historia, mimo że jest skierowana do najmłodszych czytelników, zagra na najczulszej strunie rodziców. Ta niesamowita, wzruszająca, mądra opowieść skłania do refleksji, a przede wszystkim do długiej, wspólnej rozmowy. Niewielka ilość tekstu, naładowanie treści solidną porcją emocji, a wszystko to dopełnione hipnotyzującymi, akwarelowymi ilustracjami, wykonanymi z niesłychaną dbałością. Bezsprzecznie, "Bartłomiej i Karmelek. Najlepsze miejsce" to doskonała, wyjątkowa propozycja na wspólne spędzenie czasu rodzica z dzieckiem, ale też idealna książeczka dla maluchów, podejmujących już pierwsze samodzielne próby czytania. Polecamy gorąco!