Cecelia Ahern sprzedała 15 milionów książek. Czytelniczy w 46 krajach zakochali się w tej zdolnej pisarce. Już same te informacje zachęcają do poznania jej książek. Ja również skusiłam się na jedną z nich - „Zakochać się”
Christine Rose ma pecha lub szczęście do spotykania samobójców. Zależy, z jakiej perspektywy na to spojrzeć. Pewnego dnia poznaje Adama Basila, który chce skoczyć z mostu. Dziewczynie udaje się nakłonić desperata do zmiany zdania i obiecuje, że pokaże mu jak zmienić swoje życie, aby znów zapragnął żyć. Christine ma przed sobą trudne zadanie tym bardziej, że Adam wyznacza termin swojego samobójstwa, czyli swoje trzydzieste piąte urodziny. Zostaje im niespełna dwa tygodnie.
Głównymi bohaterami są Adam i Christine. Mężczyzna przytłoczony obowiązkami i oczekiwaniami a na domiar złego zdradzony przez najbliższe mu osoby. Jestem wstanie zrozumieć jego przygnębienie i motywy, które nim kierowały. Każdy przeżywa ból inaczej i nie wszyscy potrafią sobie poradzić w najgorszych momentach. Jego największym szczęściem było spotkanie Christine, która pomimo, że go nie znała potrafiła ronić nad nim łzy. Podoba mi się ta kobieta, która bezinteresownie stara się pomagać innym, choć sama potrzebuje wsparcia. Bohaterka ma niezdrowe zamiłowanie do poradników np. „Sześć wskazówek, jak zwolnić pracownika” (wersja ilustrowana)- sytuacja związana z tą książką bardzo mnie bawiła. W książce podoba mi się brak osądów, nikt nikogo nie oceniał a rozmowa i wsparcie potrafią sprawić cuda.
Język jest prosty a książkę czyta się szybko i lekko, to Christine prowadzi nas przez całą historie, mimo to skupiamy się głównie na życiu Adam, ale to fakty z jej życia były przeze mnie wyczekiwane. Poznawanie jej motywów i przekonań sprawiło mi ogromną przyjemność. Ze względu na wyznaczony termin akcja toczy szybko, co chwile poznawałam nowe zaskakujące informacje, dzięki który książka z łatwością mnie pochłonęła. Pomimo wielu poważnych rozmów, książka nie jest przegadana, obfituje w błyskotliwe dialogi oraz ostre riposty.
Książka porusza poważne tematy. Wielokrotnie mnie wzruszyła, ale przez większość czasu wywoływała uśmiech na twarzy. Autorka stworzyła prawdziwych i bardzo realnych bohaterów z wieloma wadami. To ich niedoskonałość dodaje uroku całej powieści. „Zakochać się” to promyk nadziei w najmroczniejszy dzień. Pomimo tematu samobójstwa, wokół którego toczy się akcja, książka napawa optymizmem. Poznajemy bolesną a zarazem piękną drogę bohaterów od śmierci do życia a ZAKOCHANIE SIĘ potrafi zmienić wszystko. Pierwsze spotkanie z Panią Ahern uważam za udane, spotkało mnie miłe zaskoczenie, więc polecam.
5/6