Anyway recenzja

Opuszcza gardę

Autor: @Zaneta ·1 minuta
2022-12-11
Skomentuj
2 Polubienia
Widzę kłopoty. Ale idę śmiało.

Chociaż wiem, czego się spodziewać, idę jak w dym. Paulina Świst nigdy nie zawodzi. To taki łobuz „co kocha najmocniej”. Wiem, że wyjdę z tego poturbowana. Że będę chciała więcej. A ona mi to odbierze, wraz z ostatnim zdaniem swojej książki. Doprowadzi do eskalacji wrażeń, bym wiedziała, co tracę, zamykając delikatne skrzydełko okładki. Ale uwielbiam jej prozę.

„A potem postarałem się, by długo nie zapomniała naszego pierwszego spotkania”.

Wciągam i ciągle chcę więcej

Ksenia i Cwibel to jakże wybuchowa i nieprzewidywalna para, znana nam z „Fightera” Pauliny Świst. Tym razem zastajemy ich w niemal sielankowych okolicznościach. Gdy wydaje się, że jest dość słodko i brakuje jedynie konia z ostrym szpikulcem na czole, wpadają niezbyt mili panowie i zgarniają Patryka Cebulskiego. Wiadomo jednak, że ktoś go wrabia i że ma to związek z aferą Veromaxu. Na szczęście armia najlepszych prawników jest już w drodze.

„Najwyraźniej jednak dziś chciała pokazać mi drugie oblicze… Nie zamierzałem na to narzekać. Ale też nie zamierzałem jej uzmysłowić, jak bardzo niebezpieczna jest taka zabawa”.

Pragnę i będę żałować

Iga ma za sobą spory bałagan. Trochę ucieka, trochę leczy połamane skrzydła… i swoje serce. Z pozoru silna, bezpośrednia i jak zwykle – uroczo wulgarna, w środku bardzo krucha i wrażliwa. Przyjeżdża do Warszawy, by zacząć od nowa. Nowe mieszkanie, nowa praca. Trzeba tylko podpisać umowę. Ale najpierw idzie do baru. Niestety mieszanka alkoholu i pożądania nie może skończyć się dobrze. Tajemniczy nieznajomy jest bardzo w jej typie. My już wiemy, że popełni błąd. Pójdą na całość. Choć ona się wzbrania, a on próbuje nad sobą zapanować, nie ma dla nich ratunku. Poranne światło wydobędzie jednak na wierzch okrutną prawdę. Iga nie zna prawdziwej tożsamości tego, jakże seksownego, mężczyzny.

Czasem warto

Tak bardzo czekałam na tę książkę. Paulina Świst ma wszystko, czego aktualnie szukam. Jej książki to trochę tak jak pierwszy lot samolotem. W chuj się boję, ale mam na to niesamowitą ochotę. Wiem, że to zrobię, przekroczę tę granicę. Nieustanne turbulencje fabularne. Brak wytyczonej trasy, zawsze wychodzi poza kontury przyzwoitości. Dodatkowym utrudnieniem jest brak tlenu – w czasie tej lektury brakuje tchu. I to jest zajebiste.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-02
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Anyway
2 wydania
Anyway
"Paulina Świst"
8.1/10
Cykl: Fighter, tom 2

Wydaje się, że Ksenia „Werner” Wernerowska i Patryk Cebulski żyją w szczęśliwej bańce i nic nie zwiastuje, by coś miało się zmienić... Ale jak to w życiu: nic nie idzie tak, jak powinno. Polę Werner ...

Komentarze
Anyway
2 wydania
Anyway
"Paulina Świst"
8.1/10
Cykl: Fighter, tom 2
Wydaje się, że Ksenia „Werner” Wernerowska i Patryk Cebulski żyją w szczęśliwej bańce i nic nie zwiastuje, by coś miało się zmienić... Ale jak to w życiu: nic nie idzie tak, jak powinno. Polę Werner ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Miałam nadzieję, że dobrze zrobiłam… Ale z minuty na minutę byłam tego mniej pewna… Kiedyś bym zaryzykowała. Ragnar miał niemal wszystko, czego szukałam w mężczyźnie.” Iga z powodów osobistych i do...

@historie_budzace_namietno @historie_budzace_namietno

Chyba nie ma wśród nas nikogo, kto by nie znał wspaniałej autorki. Jej twórczość intryguje, porusza, rozpala, wciąga i rozbawia do łez. Jest to drugi tom serii Fighter. Znany nam już Patryk i Pola s...

@Izzi.79 @Izzi.79

Pozostałe recenzje @Zaneta

Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Miłosne przyciąganie

PRZYCIĄGANIE MIŁOŚCI Obchodź się z tym ostrożnie. Wielu z nas lubi sobie poczytać czasami horoskopy. Ja je uwielbiam. Moje życie w horoskopach często bywa znacznie b...

Recenzja książki Przyciągnij miłość, na jaką zasługujesz
Kucharka Fridy
Miłość i porażka idą w parze

MIŁOŚĆ I PORAŻKA IDĄ W PARZE Historia Fridy, ale Nayeli trochę bardziej. Sięgnęłam po tę książkę oczywiście z wielkiej miłości do Fridy. Ale bardzo szybko zaintereso...

Recenzja książki Kucharka Fridy

Nowe recenzje

Szczęście pisane marzeniem
Szczęście pisane marzeniem
@dzagulka:

„Po najczarniejszej nawet nocy wstanie pełen nadziei świt, a szczęście nieśmiało zapuka do drzwi, pisane cichym marzeni...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Przestrzeń, czas i ruch
Zaproszenie do fizyki
@Carmel-by-t...:

Po pozornie rozczulającej deklaracji z pierwszego rozdziału (str. 42): „Przyczyna tego, że fizyka wydaje się bardzo ...

Recenzja książki Przestrzeń, czas i ruch
Delirium
Demony są na wyciągniecie ręki.
@zdzis59:

Jest przecież tak znajoma, a wciąż odkrywana i obiecująca. Trudno od niej oderwać wzrok. Magnetycznie przyciąga każdego...

Recenzja książki Delirium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl