Niepokorna recenzja

Mia jest piękna, młoda, ma kochającego tatusia, mieszka w Barcelonie i złamane serce. W dzieciństwie zostawiła ją matka, którą nazywa „ta kobieta”, później zdradził chłopak. Dzięki „przyjaciółce” pozbierała się po zdradzie, ale traktuje mężczyzn na zasadzie „uwieść, rozkochać, podesłać przyjaciółce do seksu”. Dla ojca oczywiście jest kochaną, grzeczną dziewczynką, nie wie, co robi, gdy go nie ma w pobliżu.
Antek nie miał lekko w życiu. Obecnie prowadzi firmę remontową i dostaje zlecenie od ojca Mii, któremu zawdzięcza bardzo dużo. To dzięki niemu osiągnął w życiu to, co ma.
Mia odziedzicza po matce domek w Polce, nie chce go, ale po namowach ojca zgadza się tam jechać i dopilnować remontu. Na miejscu poznaje Antka. Nie wie, że jest właścicielem, uważa go za pracownika, nie wie, co łączy go z jego ojcem, a także matką.
Dzieli ich dosłownie wszystko, a mimo to coś ich przyciąga do siebie. Pomału się zbliżają, a Mia z „rozkapryszonej księżniczki” staje się kobietą uczynną, dbającą o innych, kochającą. Wszystko byłoby pięknie, gdyby nie przyjazd „przyjaciółki” Mii z Barcelony oraz odkrycia wielu sekretów. Czy Mia odkryje prawdziwe oblicze swojej „przyjaciółki”? Co stanie się, jak pozna prawdę o matce? Czy wybaczy Antkowi jego tajemnice? Czy rodząca miłość ma szansę? Czy Mia stanie się z powrotem taka sama jak była przed przyjazdem do Polski?

Historia, którą czyta się „jednym tchem”, ciekawa, wciągająca, dość dynamiczna. Wywołuje wiele bardzo różnych emocji. Czasem złość na zachowanie Mii, czasem dużo śmiechu, czasem łzy.

Bohaterowie zdecydowanie na tak nie licząc przyjaciółki Mii. Jej nie polubiłam od pierwszej chwili i tak pozostało do ostatniej strony. Mia, choć początkowo nie zapowiadała się na osobę, którą polubię, z każdą kolejną stroną coraz bardziej przypadała mi do gustu. Jeśli chodzi o Antka, mężczyzna z charakterem, ale i ogromnym sercem, często muszący dokonywać niełatwych wyborów.

Książka pt.: „Niepokorna” to pierwszy tom z serii Między nami miłość. Mnie bardzo się podobał i osobiście nie mogę się doczekać tomu drugiego. Zdecydowanie polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu -https://anka8661.blogspot.com/2019/08/wydawnictwa-videograf-sa-ksiazka-pt.html