W kolejnym losowaniu pod tytułem co by tu poczytać padło na książkę Klaudii Leszczyńskiej, o której różne opinie biegały po stronach z książkami i IG. Ja jednak lubię sama oceniać książki moich ulubionych autorów, więc zapraszam na recenzje 😉😉
Kochani Klaudia Leszczyńska po raz kolejny udowadnia, że potrafi napisać gorącą historię i przeniknąć do najbardziej krętych zakamarków duszy, a także wydobyć z nich emocje. Niezwykle intrygująca opowieść o miłości zakazanej, według tzw. “norm moralnych i społecznych”. Jest w niej mnóstwo cierpienia, bólu fizycznego i psychicznego.
Anna Gradecka jest piękną kobietą i ma pozornie wszystko za czym większość ludzi goni na co dzień - luksusowe życie, bogatego, przystojnego i wpływowego męża. W rzeczywistości pod fasadą idealnego życia kryje się szara rzeczywistość, która jest pełna cierpienia. Anna jest bardzo samotną kobietą. Ma wszystko o czym marzyła, tylko nie miłość.
Historia nabiera jeszcze większej głębi i wyrazu kiedy w życiu Anny pojawia się Michał Przybylski. To mężczyzna z jej przeszłości, z którym się przyjaźniła, ale był za biedny, a ona chciała się wyrwać z biedy. Michał po utracie wszystkiego co kochał odnajduje spokój w posłudze kapłańskiej. Jego pojawienie się w życiu Anny trąca struny w sercu i duszy, które uśpił i pochował bardzo głęboko. Jednak Anna i jej życie trąca te struny na nowo, a one mogą wygrywać melodię, która go uczyni szczęśliwym. Mogą one też pęknąć pod naporem uczuć, które tak naprawdę nigdy nie wygasły.
Jestem pod wrażeniem z jaką Klaudia subtelnością porusza tematykę grzechu i odkupienia. W tej historii zadaje pytania, na które nie ma jednoznacznych odpowiedzi. Czy taka miłość, miłość zakazana, zasługuje na potępienie? Czy powinno się szukać rozgrzeszenia? Jeśli tak to gdzie? W oczach Boga, ludzi czy własnym sercu i sumieniu?
Myślę, że historia Anny i Michała może być kontrowersyjna dla osób mocno wierzących, ale to właśnie one powinny ją przeczytać w szczególności. Każdy jest tylko człowiekiem, który pragnie kochać i być kochanym. Czy takie osoby jak oni należy piętnować czy potępiać? Jak dla mnie to nie. Wiele jest małżeństw, które przysięgają sobie miłość do grobowej deski, a potem miewają romanse czy się rozwodzą, szukają szczęścia. Każdy ma prawo do szczęścia i miłości, a jeśli nie robi tym krzywdy drugiej osobie to tym bardziej. Opowieści o Ani i Michale nie należy rozpatrywać w kategorii czarno - białej. Ona ma wiele odcieni szarości, jest piękna, ale i bolesna jednocześnie. Jest o pragnieniu miłości, o poszukiwaniu sensu życia i przebaczeniu. Przepięknie i wnikliwie oddaje dylematy moralne i wewnętrzne konflikty bohaterów.
"Nie wódź nas na pokuszenie" wdziera się głęboko do umysłu, serca i duszy pomimo, że ma tylko 184 strony. Można pisać grubaski, ale można też napisać krótką, ale treściwą historię. Klaudia ma dar do pisania zarówno krótkich, jak długich historii, i w każdej potrafi pokazać ogrom uczuć. Chemia między jej bohaterami jest zawsze naturalna i gorąca niczym lawa.
Polecam serdecznie każdemu, kto szuka wymagającej i refleksyjnej historii. Nie oceniaj, jeśli nie możesz “włożyć tych samych butów”
Polecam 🙂