*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Literatura*
Kolejna bardzo ciekawa książka z literatury młodzieżowej, troszkę zahaczająca o fantastykę, trochę o aspekt psychologiczny, jednocześnie pokazująca jak ważne jest samodzielne myślenie.
W niedalekiej przyszłości nauczanie młodzieży nieco różni się od powszechnie nam znanego, a każdy przejaw ciekawości czy odstępstwa od normy jest wychwytywany, a jaki osobnik kierowany na obowiązkowe naświetlanie, które ma mu poukładać w głowie. Takie skierowanie dostaje właśnie Jonasz, który jednak na naświetlnie nie dociera, kierując się tajemniczymi wskazówkami trafia do Amonu - supertajnego ośrodka, który wspiera osoby ciekawskie i zadające nie wygodne pytania, a pobyt w nim uodparnia na wpływy naświetlań. Jonaszem kieruje ciekawość i wciąż drąży, przez co odkrywa wiele szokujących informacji, przez co jego życie już nigdy nie będzie takie same.
Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia do systemu edukacji, to szczerze polecam mu tę lekturę. Każdy z nas w jakimś stopniu jest świadomy, że spora część wiedzy wyniesionej ze szkoły niekoniecznie przydaje się w życiu, jednak nikt nam nie zabraniał pytać i dociekać różnych rzeczy. W tej lekturze zadawanie pytań jest nienormalne i piętnowane, autor tutaj w genialny sposób pokazuje, że ogłupionym czy myślącym jednakowo społeczeństwem łatwo jest kierować, i dużo łatwiej mu wiele rzeczy wmówić. Czytając tę lekturę wiele wniosków rodzi się samych, można nawet pokusić się o delikatne stwierdzenie, że społeczeństwo powoli zmierza w właśnie takim kierunku, gdzie samodzielne myślenie odchodzi w niepamięć.
Książka jest naprawdę ciekawa, choć w mojej opinii nieco niedopracowana, aż chciałaby się dowiedzieć więcej o niektórych aspektach, fabuła jest też nieco dezorientująca i chaotyczna, brakuje jej takiego dopieszczenia, a wielowątkowość początkowo nie ułatwia ogarnięcia wszystkich informacji. Krok po kroku poznajemy nową rzeczywistość wagę myślenia, zadawania pytań, ale też różnych innych nastoletnich wartości. W treści poruszona tej także tematyka wielonarodowościowa, przez co autor wskazuje, że w każdym kraju na świecie system edukacyjny nie jest idealny.
Zawsze powtarzam, że po książki z literatury młodzieżowej mogą sięgać wszyscy, tutaj przychylam się do tego stwierdzenia, jednak akurat ta lektura jest bardziej przeznaczona dla nastolatków, kierowana jest konkretnie do nich, przekazuje im wartości, uczy i pokazuje, że ciekawość to zdrowy objaw. Mi się podobało, przeczytałam bardzo szybko, bo lektura mnie wciągnęła, na pewno dała mi wiele do myślenia, i będzie to jedna z pierwszych książek, które będę podsuwać swoim dzieciom, gdy wejdą w wiek nastoletni.