Wilcze lato recenzja

„Marty wilk. Interes narkotykowy, który poszedł źle. I zabójczyni z niezwykłymi umiejętnościami...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2022-04-28
Skomentuj
1 Polubienie
Jesteś fanem/ką skandynawskich kryminałów? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi tak, to mam coś dla Ciebie!

„Wilcze lato” autorstwa Hansa Rosenfeldta jest niewątpliwie dobrym kryminałem, który stanowi pierwszy tom nowego cyklu autora serii z Sebastianem Bergmanem, (który swoją droga również polecam). Do sięgnięcia po tę powieść skusiły mnie dwie rzeczy:
1)Okładka - jest świetna, czuć od niej letni klimat, na który czekam z wielką niecierpliwością,
2)Narodowość pisarza - odkąd pamiętam, mam słabość do czytania książek, które wyszły spod pióra skandynawskich pisarzy.

Poznajcie Hannah Wester - policjantkę mieszkającą w małym miasteczku, na północy Szwecji. Kobieta prowadzi dość monotonne życie - jednak do pewnego czasu... W lesie zostaje znalezione ciało martwego wilka. Nie byłaby to żadna nadzwyczajna sprawa gdyby nie fakt, że w żołądku zwierzęcia odnaleziono szczątki człowieka. Hannah i jej współpracownicy łączą tę sprawę z krwawą transakcją narkotykową na granicy z Finlandią. Na granicy spotkała się grupa Finów oraz Rosjan. Miała to być zwyczajna transakcja - jedna strona miała dać narkotyki, a druga pieniądze, jednak ludzie są dość pazerni i jeden mężczyzna zapragną zgarnąć obie rzeczy tylko dla siebie... Czyje szczątki znajdowały się w żołądku martwego wilka? I gdzie podziały się narkotyki oraz pieniądze?

„Wilcze lato” należy do powieści, których akcja rozwija się dość poooowoooli - i to dosłownie. Początkowe rozdziały niezbyt zachęcały mnie do dalszej lektury - nic się w nich kompletnie nie działo -
przez co pierwszą połowę tej historii czytałam aż trzy dni, (nie potrafiłam się przemóc i podczas czytania myślałam o czymś innym, przez co nie skupiałam się na fabule). Pierwsza połowa „Wilczego lata” jak dla mnie jest zbyt monotonna, ale za to druga.... jest o niebo lepsza! Może akcja rozwijała się powoli, jednak czym bliżej zakończenia byłam, tym trudniej było mi oderwać się od czytania. Będę z Wami szczera - według mnie to ostatnie rozdziały uratowały całą powieść. Gdyby nie zwrot akcji, który nastąpił na kilkudziesięciu ostatnich stronach, coś czuję, że szybko zapomniałabym o tej książce.

Mieszane uczucia mam również do naszej głównej bohaterki - Hanny. Z jednej strony zaimponowała mi swoją dociekliwością, jednak jej relacja z mężem... Niestety w tej kwestii odpychała mnie dość mocno od siebie. Jednak strasznie współczuję jej tego co ją spotkało - jej dwuletnia córka została porwana i kobieta ma nadal przez to wyrzuty sumienia.

Na plus tej historii zasługuje tło całej fabuły - czytelnik ma tutaj do czynienia z małym miasteczkiem, w którym każdy pragnie zachować swoje mroczne sekrety tylko dla siebie. Kiedy akcja zaczęła się w końcu rozwijać poczułam, że coś wisi w powietrzu i nasi bohaterowie nie są tak święci jak mi się na początku wydawało... Jakie tajemnice skrywają mieszkańcy? Tego musicie dowiedzieć się sami!

Czy książkę polecam? Tutaj niestety mam dylemat... Poleciłabym tę powieść za jej niespotykany klimat, jednak zdaję sobie sprawę, że większość z Was może dość mocno męczyć się z pierwszą połową „Wilczego lata”... Więc jeśli jak ja czytacie książki od początku do końca - nieważne jak zła oraz beznadziejna będzie - to polecam Wam zapoznać się z tą lekturą, zakończenie na pewno Was zaskoczy!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wilcze lato
Wilcze lato
Hans Rosenfeldt
7.1/10
Cykl: Sebastian Bergman, tom 1

Martwy wilk. Interes narkotykowy, który poszedł źle. I zabójczyni z niezwykłymi umiejętnościami. W ciągu zaledwie kilku dni życie Hannah Wester, policjantki w średnim wieku mieszkającej w miasteczku...

Komentarze
Wilcze lato
Wilcze lato
Hans Rosenfeldt
7.1/10
Cykl: Sebastian Bergman, tom 1
Martwy wilk. Interes narkotykowy, który poszedł źle. I zabójczyni z niezwykłymi umiejętnościami. W ciągu zaledwie kilku dni życie Hannah Wester, policjantki w średnim wieku mieszkającej w miasteczku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kłamstwo ma krótkie nogi. Chęć szybkiego wzbogacenia się może prowadzić do tragedii. Zatajanie ważnych informacji może sprawić, że czas zacznie przeciekać przez palce, a zegar nieubłaganie będzie go ...

@kubera_anna @kubera_anna

Martwy wilk. Fiasko w interesie narkotykowym. Zabójczyni z niezwykłymi umiejętnościami. Hannah Wester prowadzi sprawę, która wywraca jej życie do góry nogami. W ciele wilka znaleziono szczątki cz...

@tomzynskak @tomzynskak

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Brudna forsa
Brudna forsa

Ryszard Ćwirlej to mistrz realistycznego, pełnego detali kryminału osadzonego w polskich realiach, a seria o Anetcie Nowak to jego wizytówka w świecie współczesnej powie...

Recenzja książki Brudna forsa
Duch Wikarego
Duch Wikarego

Paryż, rok 1831. Miasto pełne kontrastów – eleganckie salony i mroczne zaułki, światło racjonalizmu i cień przesądów. W samym środku tego świata działa Valentin Verne, i...

Recenzja książki Duch Wikarego

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl