Ilustrowana szkoła gotowania. Kuchnia włoska krok po kroku recenzja

Kuchnia włoska krok po kroku

Autor: @ederlezi ·2 minuty
2012-08-03
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Już od dawna lubię gotować, poznawać nowe przepisy i testować je w praktyce. Choć nie zawsze wszystko wychodzi mi tak, jak powinno, to nie poddaję się i próbuję dalej. Kuchnia włoska fascynuje mnie chyba najbardziej. Uwielbiam spaghetti, pasty, pizzę, czy tiramisu. Do tej pory jednak nie miałam za bardzo, jak je robić (z braku dobrej książki kucharskiej) i zadowalałam się daniami w restauracjach. Teraz mogę już bez przeszkód sama spróbować swoich sił w pichceniu.

Postanowiłam zacząć swoją przygodę od ciasta na pizzę. Otworzyłam książkę na odpowiedniej stronie i zachwyciłam się dokładnym opisem. Najpierw wyszczególnione zostały potrzebne składniki. Potem sposób przygotowania przedstawiono na kilku zdjęciach. Obrazki były ponumerowane, a każdy z nich dodatkowo opisany. Nie sposób się pomylić, czy coś przeoczyć (co mi się niestety dość często zdarza). Kiedy już ciasto spoczywało gotowe na blasze, zabrałam się za przyozdabianie – to zdecydowanie moja ulubiona część. Rozsmarowałam przygotowany wcześniej na podstawie przepisu z innej strony sos pomidorowy, ułożyłam salami, oliwki, pieczarki, przysypałam serem. Wstawiłam wszystko do pieca, poczekałam piętnaście minut i mogłam się cieszyć przepysznym obiadkiem. Nawiasem mówiąc niewiele go dla mnie zostało, gdy tylko moja kochana rodzinka zwietrzyła tę aromatyczną woń. :)

Podczas przeglądania książki znalazłam przepisy na między innymi takie cudeńka, jak lasagne, ciasto francuskie, bezy, krem kataloński, pieczeń wołowa, omlety, sorbet, czy nawet tradycyjne włoskie sushi ;). Dowiedziałam się także jak przyrządzać rozmaite makarony i sosy do nich oraz jak wykorzystywać na przykład obierki od jabłka do sprytnego przyozdabiania stołu.

Jutro zamierzam zrobić na deser, wyglądający smakowicie mus z owocami leśnymi. Rano będę tylko musiała wybrać się do miasta po świeże malinki, jagody i borówki, a po południu mogę zaczynać. Chyba podwoję wszystkie składniki, bo coś czuję, że kremu może zabraknąć dla wszystkich moich domowych żarłoków.

Jestem absolutnie zachwycona tą książką. Nie dość, że jest pełna fantastycznych przepisów, to jeszcze wszystko jest wytłumaczone czarno na białym, każdy etap dokładnie opisany i sfotografowany. Dzięki temu wykonanie dań z kuchni włoskiej nie stanowi trudności dla nikogo. Poradzą sobie z tym nawet osoby, mające tak zwane „dwie lewe ręce” w gotowaniu.

Za pomniałam jeszcze wspomnieć o takich udogodnieniach, jak podzielenie księgi na rozdziały takie jak: ciasta, sosy, mięso, ryby, warzywa, owoce i słodkości. Na początku każdego z nich wymienione są narzędzia, które będą nam potrzebne do wykonania potraw. Oprócz tego na końcu znajdziemy bardzo pomocny słowniczek z tłumaczeniem włoskich zagadnień i kucharskich terminów. Do tego dochodzi także szczegółowy indeks, który pozwala na szybkie znalezienie konkretnych przepisów.

Bez wątpienia będę jeszcze często korzystać z tej książki i wypróbowywać kolejne dania.
Wszystkim, którzy cenią sobie dobrą kuchnię i są otwarci na nowe smaki, gorąco polecam tę pozycję. Powiem więcej – uważam, że jest ona niezbędna w każdym domu, bo zdecydowanie nie należy ograniczać się tylko do znanych nam z dziada pradziada przepisów, a trzeba być otwartym na nowe kulinarne wrażenia!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-08-03
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ilustrowana szkoła gotowania. Kuchnia włoska krok po kroku
Ilustrowana szkoła gotowania. Kuchnia włoska krok po kroku
10/10

Czy zdarzyło się Wam natrafić gdzieś w Italii, czy może na naszej polskiej ziemi sympatyczne ristorantino, w którym wasze podniebienie oszalało z powodu ravioli con ricotta albo fettucine con funghi p...

Komentarze
Ilustrowana szkoła gotowania. Kuchnia włoska krok po kroku
Ilustrowana szkoła gotowania. Kuchnia włoska krok po kroku
10/10
Czy zdarzyło się Wam natrafić gdzieś w Italii, czy może na naszej polskiej ziemi sympatyczne ristorantino, w którym wasze podniebienie oszalało z powodu ravioli con ricotta albo fettucine con funghi p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ederlezi

Czarla. Poszukiwacze
CzarLa

edenastoletnia Eva. Dziewięć całe swoje życie mieszkała w bunkrze pod ziemią razem z wychowującym ją robotem o imieniu Mat. Nigdy nie widziała innego człowieka ani nie wy...

Recenzja książki Czarla. Poszukiwacze
Błękitny zamek
Błękitny zamek

Valancy Stirling to dwudziestodziewięcioletnia stara panna, niezbyt urodziwa, nie mająca praktycznie żadnych perspektyw na małżeństwo. Od jakiegoś czasu niepokoją ją atak...

Recenzja książki Błękitny zamek

Nowe recenzje

Zatruta krew
Zatruta krew
@marta.boniecka:

Czy wg Was zło się dziedziczy? Czy tak jak po mamie czy tacie mamy kolor oczu lub włosów, możemy przejąć skłonność do k...

Recenzja książki Zatruta krew
Niewinna
Niewinna
@marta.boniecka:

Czy dzieci to stworzenia niewinne, niezdolne do…złego ? “- Wie pani, kim jestem ? Co…zrobiłam ? (...) To, co pote...

Recenzja książki Niewinna
Love at first sight
Love at first sight
@marta.boniecka:

“- Lubię cię, Feyro Byron - mruczy w skórę mojej głowy. - I niech mnie piorun trzaśnie, jeśli kiedykolwiek zrobię coś, ...

Recenzja książki Love at first sight
© 2007 - 2024 nakanapie.pl