"Playlista" Sebastian Fitzek Cykl: Kolekcjoner oczu (tom 3)
Wydawnictwo: Amber Gatunek: thriller Ilość stron: 320 Rok wydania: 2022
Fabuła: Miesiąc temu piętnastoletnia Feline Jagow zniknęła bez śladu w drodze do szkoły. Wynajęty przez jej matkę prywatny detektyw, Alexander Zorbach, natrafia w Internecie na serwis muzyczny, w którym Feline słuchała ulubionych piosenek. Zorbach zauważa, że kilka dni wcześniej playlista została zmieniona. Czy wybierając te piosenki, Feline przesłała ukrytą wskazówkę, gdzie jest i jak można ją uratować? Zorbach gorączkowo próbuje rozwiązać zagadkę playlisty. Nie spodziewa się, że poszukiwania Feline zaprowadzą go w przerażający koszmar z przeszłości. Rozpoczyna się bezlitosny wyścig z czasem, w którym szanse na przeżycie każdego z uczestników są bliskie zeru.
O jakże długo przyszło mi czekać na kontynuację losów moich ulubionych fitzkowych bohaterów... Całe 9 lat! Z ogromną przyjemnością i nieopisanym napięciem sięgnęłam po "Playlistę", bo w ciemno wiedziałam, że będzie to czytelniczy majstersztyk. I w moim mniemaniu nie myliłam się wcale...
Jeśli chodzi o gatunek thrillera psychologicznego, to Fitzek jest moim numerem jeden, niekwestionowanym mistrzem (za jego plecami plasuje się Donato Carrisi) jeśli chodzi o tworzenie nieziemskiego klimatu. Jego książki są tak zakręcone i skomplikowane, że niejednokrotnie, żeby wszystko odkryć i poukładać w logiczną całość, trzeba przeczytać je więcej niż jeden raz. I właśnie za to tak kocham twórczość Fitzka - za to zakręcenie, które sprawia, że długo po zakończeniu książki nie mogę dojść do siebie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że podobnie będzie i z "Playlistą" - jeszcze długo, długo będę o niej myśleć.
"Playlista" to kontynuacja losów postaci dobrze znanych czytelnikom z takich powieści jak "Kolekcjoner oczu" oraz "Pasjonat oczu". Jeśli ktoś nie zna poprzednich książek, to przed sięgnięciem po "Playlistę"koniecznie musi powrócić do powieści wydanych odpowiednio w 2011 i 2013 roku, ponieważ najnowsza książka Fitzka fabułą jest ściśle powiązana z poprzednimi tomami: przypomina w skrócie i skrupulatnie losy bohaterów z pierwszych dwóch części, co wiąże się z ogromnym spojlerowaniem fabuły dla tych, którzy nie mieli wcześniej do czynienia z osobą Kolekcjonera. Także "Playlisty"nie można czytać bez znajomości wcześniejszych dwóch tomów.
Głównymi bohaterami książki są były policjant Alexander Zorbach oraz niewidoma psychoterapeutka Alina Gregoriev. Od zakończenia "Pasjonata oczu" w fabule minęło dwa lata. Ścieżki głównych bohaterów się rozeszły, ale wkrótce do Alexa zgłasza się zrozpaczona matka, której przed miesiącem uprowadzono dziecko. Losy dwójki bohaterów znów się ze sobą splatają, bowiem tylko Alina i Aleksander potrafią rozwiązać sprawę zaginionej nastolatki. Podejmując się śledztwa nie wiedzą, na jakie niebezpieczeństwo wkrótce narażą siebie i swoich bliskich. Okrutna przeszłość po raz kolejny daje im się we znaki. Czy dadzą radę po raz kolejny uratować niewinne dziecko? I czy sami wyjdą z tego bez szwanku?
Książka wciąga od pierwszych stron. Fabuła jest mocno zakręcona, pełna zaskoczeń i nieoczekiwanych zwrotów akcji. "Playlistę" czyta się z ciarkami na całym ciele. Oderwanie się od lektury, zwłaszcza w końcówce, jest wręcz niemożliwością - Fitzek po mistrzowsku manipuluje czytelnikiem - każdy rozdział robił mi dosłownie sieczkę z mózgu: miałam masę teorii, co do których byłam święcie przekonana, że są słuszne a tymczasem każde zakończenie rozdziału rozgniatało moje podejrzenia w proch, jednocześnie budując, w moim mniemaniu, kolejne słuszne rozwiązanie, by znowu zakończeniem rozdziału zetrzeć je w drobny mak i zbudować kolejną teorię. I tak właściwie do samego końca. Powstało błędne koło. Fantastyczne błędne koło, które sprawiło, że z ogromną przyjemnością, szokiem i niedowierzaniem oraz okrzykami typu "ja pierdzielę!" czytałam tę książkę. Jak dla mnie kolejna genialna pozycja w dorobku niemieckiego autora.
Narracja dwojaka, narratorów mamy dosłownie multum. W pierwszej osobie przez karty tej zwariowanej powieści oprowadza nas główny bohater, Alexander Zorbach a w trzeciej osobie pozostali narratorzy, którymi są inni bohaterowie książki, m.in. Alina, jej narzeczony, uprowadzona dziewczynka czy jej matka.
Podsumowując: kolejna bardzo dobra i fantastyczna lektura spod pióra mojego mistrza. Książka, od której ciężko się oderwać. Autor po mistrzowsku manipuluje nie tylko czytelnikiem ale i swoimi postaciami. Genialna lektura, pełna strachu, napięcia i szoku, zwłaszcza przy zakończeniu. Fantastycznie było znów spotkać się z uwielbianymi przeze mnie bohaterami. Żałuje tylko, że to już koniec... Książkę polecam fanom thrillerów psychologicznych oraz sympatykom pana Fitzka.
Nowy bestseller mistrza thrillera psychologicznego. Muzyka to jej życie. Ile jeszcze będzie trwało… zadecyduje 15 piosenek. Miesiąc temu piętnastoletnia Feline Jagow zniknęła bez śladu w drodze do s...
Nowy bestseller mistrza thrillera psychologicznego. Muzyka to jej życie. Ile jeszcze będzie trwało… zadecyduje 15 piosenek. Miesiąc temu piętnastoletnia Feline Jagow zniknęła bez śladu w drodze do s...
" Playlista "to bestseller mistrza thrillera psychologicznego, Sebastiana Fitzeka i kontynuacja serii "Kolekcjoner oczu ". Żałuję, że nie znalazłam tej informacji wcześniej, zanim sięgnęłam po tę poz...
@Malwi
Pozostałe recenzje @Marcela
Orszak śmierci
Emilia Szelest - autorka takich książek jak "Licho nie śpi", "Follow me", "Kusicielka", "Przeznaczeni" czy "Free Birds" zadebiutowała w 2019 roku powieścią "Niebezpieczn...
Emilia Szelest, znana również jako Emilia Wituszyńska to polska pisarka związana zawodowo i rodzinnie z Sanokiem. Autorka i współautorka w sumie 25 książek z gatunku kry...