Pewność siebie. Jak być asertywnym, pokonać lęk i sięgnąc po swoje recenzja

Zastanówmy się na początku, jak według nas zachowuje się, wygląda człowiek pewny siebie? Czy jest to ktoś, kto mówi najgłośniej, może to ktoś kto piastuje wysokie stanowisko, jest bogaty lub bardzo uzdolniony? Często tak właśnie się nam wydaje, kojarzymy pewność siebie z kimś kto dużo osiągnął, posiada ogromny majątek lub dajmy na to jest szczery do bólu i nie liczy się ze słowami, które kieruje do innych ludzi. Jednak czy w istocie to co wymieniłam przed chwilą świadczy o pewności siebie?
Myślę, że dzięki książce pana Mateusza Grzesiaka zobaczymy jak często myliliśmy się w tej kwestii. Trzeba sobie uświadomić, że pewność siebie to nie status majątkowy czy pozycja społeczna, jest to bowiem postawa, którą człowiek przyjmuje, gdy akceptuje siebie i jest świadomy swojej wartości, przy czym posiada taką odwagę cywilną, że potrafi przyznać się do błędu, pracować nad słabymi stronami i cieszyć z tych mocnych. Tyle i aż tyle.
Przejdźmy jednak do meritum i z bliska przyjrzyjmy się tej publikacji. Jest podzielona na cztery części, na początku przeczytamy o tym, czym jest pewność siebie, następnie autor wyjaśnia po co nam ona jest, by przejść do opisania czynników, które na nią wpływają. Ostatni rozdział zatytułowany " Pewność siebie w praktyce" ma pomóc nam w pracy nad pewnością siebie, by wiedzę zdobytą po przeczytaniu tej książki móc wdrożyć we własne życie.
Kojarzę pana Mateusza Grzesiaka z programów śniadaniowych, gdzie co jakiś czas wypowiada się na różne tematy, stąd też byłam zaciekawiona jego książką. Jest to publikacja napisana lekkim językiem, bardzo przyjemnie i szybko się czyta. Autor podaje różne ciekawe przykłady obrazujące pewne zjawiska, czasem też przywołuje doświadczenia ze swojego życia, co dla mnie jest dużym plusem, nadaje takiej autentyczności. Szczególnie spodobał mi się rozdział dotyczący tego, jak uwarunkowana jest pewność siebie, od czego zależy, to otworzyło mi oczy na pewne sprawy i pozwoliło zrozumieć pewne własne rozterki. Muszę dodać, że ta lektura dodała mi takiej pozytywnej energii i siły do działania, a uważam, że w takich książkach jest to bardzo ważny aspekt.