Obudźcie tygrysa. Leczenie traumy recenzja

Jak przestać się bać i zacząć normalnie funkcjonować? Czy w ogóle można zapomnieć o traumie i lękach? Oto jest pytanie!

Seria „Terapia traumy” od wydawnictwa Czarna Owca to bardzo interesujące publikacje, które zaciekawić mogą szereg odbiorców. Przede wszystkim książki dedykowane są osobom, które borykają się z takimi problemami, a więc tak naprawdę do nas wszystkich. Każdy z nas czegoś się boi, odczuwa różne lęki i każdy miał do czynienia z traumą – jeśli takie stany nie dotykają nas bezpośrednio, to z pewnością znamy kogoś, kto w ten sposób może cierpieć. Książki stanowią także ciekawe rozszerzenie informacji dla każdego terapeuty czy osoby zainteresowanej psychologią i tajemnicami ludzkiego zachowania.

Traumę można wyleczyć?

To zaskakujące twierdzenie jest osią rozważań książki „Obudźcie tygrysa. Leczenie traumy” Petera A. Levine’a i Ann Frederick. Zdanie niezwykle intrygujące i przełomowe. Do tej pory uważano, że traumę można jedynie „przepracować” i nauczyć się z nią funkcjonować, dlatego tak bardzo zaciekawiła mnie ta publikacja. Znajdziemy w niej sporo informacji o samej istocie traumy i jej objawach. Autor wskazuje, że źródło traumy tkwi nie tylko w psychice, ale także w samej fizjologii. W momencie zagrożenia (gdy dzieje się coś strasznego), ciało ma trzy drogi reakcji (walka, ucieczka, zamarcie). W każdym przypadku powstaje ogrom energii – jeśli nie zostanie później uwolniony, dochodzi do traumy, która może trwać nawet całe życie.

Teoria i praktyczne ćwiczenia

Atutem książki jest nie tylko to, że można poznać istotę traumy i nawet, jeśli zjawisko nas bezpośrednio nie dotyczy, to dowiedzieć się, jak czuje się taka osoba, ale także wykonać praktyczne ćwiczenia. Często mamy do czynienia np. ze stanem nieustannej czujności. Mogą pojawić się ataki paniki, irracjonalne zachowania czy dysocjacje. Z pozoru może się wydawać to dość dziwne, ale często właśnie jest to skutek traumy, nawet takiej, której sobie nie uświadamiamy. Autor pokazuje, jak zwierzęta doskonale sobie radzą z takimi trudnymi sytuacjami i mocno wierzy w to, że w ciele człowieka również tkwi potencjał do tego, by z traumy się uwolnić. Peter A. Levine proponuje kilka ćwiczeń, które wzmacniają na początek świadomość własnego ciała. To dobry wstęp do tego, by powoli uwolnić się z tej traumatycznej karuzeli, na której tkwimy. Zadania należy wykonywać powoli, przerywać, jeśli mamy taką potrzebę. Autor zaleca również konsultacje z wykwalifikowanymi terapeutami, gdy czujemy, że pomoc jest nam niezbędna.

Bądź tygrysem, nie daj się!

W publikacji „Obudźcie tygrysa” nie brakuje odniesień do świata zwierząt. Autor pokazuje też, jak wiele korzyści płynie dla nas z obcowania z dziećmi. Omawia problem traumy społecznej i dziecięcej – wskazując, jak należy się zachować, gdy dziecko dozna traumatycznego przeżycia, np. gdy spadnie z roweru. To bardzo cenne informacje dla rodziców, czasami wydaje nam się, że zachowujemy się odpowiednio, a jednak możemy dziecku zaszkodzić. Książka „Obudźcie tygrysa” bardzo mnie zaintrygowała i polecam jej lekturę tym, którzy są tematem traumy zainteresowani. Można się sporo dowiedzieć, a praktyczne ćwiczenia też są interesujące i na pewno nie zaszkodzi, by spróbować je wykonać i obudzić w sobie niezwyciężonego, pewnego siebie tygrysa.