W tej książce, będącej kolejnym tomem po Greckich Bogach według Percy'ego Jacksona, syn Posejdona przedstawia czytelnikom w swój własny, niepowtarzalny sposób dwanaście niezwykłych postaci z klasycznych greckich opowieści. Są to: Perseusz, Dedal, Kyrene, Psyche, Tezeusz, Orfeusz, Faeton, Atlanta, Herakles, Otrera, Bellerofont i Jazon.
Na ogół lubię historię o greckich Bogach i herosach. Ten zbiór opowieści w zabawnym, swobodnym stylu, do jakiego Percy przyzwyczaił już czytelników, z dynamicznymi ilustracjami Johana Rocco, doskonale uzupełni kolekcję każdego fana, kto chciałby awansować od zera do bohatera. Książka nie jest napisana w moim stylu. Kupiłam ją, ponieważ byłam ciekawa historii i herosach. Może jakbym przeczytała najpierw o greckich Bogach nie byłabym aż tak uprzedzona do tej książki. Teks jest rzeczywiście napisany tak jak to widzi nastolatek. Chociaż z każdej historii jaka jest przedstawiona w tej książce można wywnioskować pewne wnioski. Daje do myślenia o tym kim jesteśmy i jak robimy pewne rzeczy. Każdy z bohaterów tej historii przeszedł przez trudny okres swojego życia. Inni skończyli dobrze inni nie, ale tego nie powiem żeby nie spoilerować. Każdy powinien sam się przekonać i przeczytać tą książkę żeby ją ocenić po swojemu. Z tych dwunastu herosów moim ulubionym jest Psyche. Ona z całej tej historii mnie urzekła. I ją podziwiam za to co zrobiła. Bycie herosem w tamtych czasach nie należało do łatwych: i dla kobiet i mężczyzn. Może i można znaleźć wszystko w internecie, ale czytając tą książkę można się chociaż pośmiać a nie tylko płakać. Bycie herosem w tamtych czasach było trudne, ale w tych czasach też jest to trudne. Mimo, że my nie mamy żadnych minotaurów, cerbera czy meduzy, ale życie w naszych czasach też jest trudne do przeżycia. Tego świata też nie można zrozumień.
Czytając tą książkę zbliżyłam się choć trochę to herosów i rozumiem ich poczynania.
Przez całą książkę strasznie się męczyłam. Daję jej ocenę 5/10, ale może kiedyś dam jej więcej.