Książka “Uzdrawiające emocje” stanowi zapis niezwykle interesującej rozmowy między Dalajlamą, charyzmatycznym, tybetańskim przywódcą a amerykańskimi naukowcami: psychologami, lekarzami, biologami, religioznawcami. Wśród tych ostatnich pojawiają się takie nazwiska jak: Daniel Goleman, autor “Inteligencji emocjonalnej”, Francisco Varela czy Daniel Brown. Rozmowy dotyczyły rzeczy bardzo ważnych, a mianowicie zależności między ludzkim umysłem i ciałem, a także wpływu stanów emocjonalnych ludzi na ich fizyczne samopoczucie. Udział w tej dyskusji Dalajlamy umożliwił przeprowadzenie wymiany myśli między najnowszymi dokonaniami nauki a starożytną, buddyjską wiedzą. Mnisi tybetańscy już od dawna zajmowali się zdrowiem psychofizycznym. Zgodnie z ich tradycją choroba jest rezultatem braku równowagi psychofizycznej wynikającej ze złych emocji. Naukowcy amerykańscy poddali analizie naukowej te zagadnienia, obecne w buddyzmie od bardzo dawna, a niniejsza książka ukazuje wyniki tych badań, a także porusza inne, równie istotne problemy etyczne - zasady wskazujące, jak żyć w zgodzie ze sobą i społeczeństwem.
Badania przeprowadzone przez amerykańskich naukowców potwierdziły związek między emocjami przeżywanymi przez ludzi a ich wpływem na zdrowie. Udowodniono zwłaszcza szkodliwe działanie negatywnych emocji na funkcjonowanie organizmu człowieka poprzez zwiększone wydzielanie szkodliwych substancji chemicznych osłabiających działanie układu odpornościowego czy krążenia. W związku z tym w dalszej części publikacji omówiono zagadnienie stresu, traumy i tego, w jaki sposób stres wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego i to, w jaki sposób można radzić sobie z tym stanem. W dalszej części lektury zwróciłam uwagę na rozdział “Emocje a kultura”, a w szczególności na pojęcie cnoty i występku w tradycji chrześcijańskiej i konfucjańskiej. Sporo moich refleksji wywołał także wykład Dalajlamy o współczuciu, naturze i etyce, w którym ten mistrz duchowy podkreśla, że to uczucia są podstawą natury ludzkiej, że na każdym z nas ciąży obowiązek troszczenia się o ludzką społeczność, o wzajemną współpracę, akceptację, tolerancję.
Przedstawiłam tylko niektóre z ważnych problemów poruszonych w tej fascynującej książce, pełnej ciekawych faktów medycznych, biologicznych, refleksji etycznych. Dodam jeszcze, że lekturę tej pozycji, wymagającej zresztą skupienia, uważności, wczytania się w tekst, ułatwił podział na sześć części, a także streszczenia najistotniejszych informacji umieszczone na początku każdego rozdziału. Książka została napisana językiem zrozumiałym dla laika, a trudniejsze terminy, np. z zakresu buddyzmu tybetańskiego znalazły swoje wyjaśnienie w przypisach. Polecam tę publikację, warto ją przeczytać, by uświadomić sobie, jak bardzo myśli, emocje wpływają na na nasze ciało i jego zdrowie.
Wydawnictwu ZYSK i S-KA dziękuję za przesłanie egzemplarza recenzenckiego.